BMW Sport

Hej.
Po dwudniowym postoju chcąc uruchomić auto zaskoczył mnie zupełny brak reakcji na przycisk start/stop. Wyswietlalo jedynie blad zolty samochod na podnosniku. Kierownica zablokowana. Podpiecie komputera bezsensowne gdyz brak bylo komunikacji z jakimkolwiek modułem. Jako, ze czytałem kiedyś o padających klemach postanowiłem odpiąć jednopinowy kabel idący z klemy + do - no i bingo. Auto ożyło. Po ponownym podpięciu kabla sytuacja ta sama, wyrzuciło dodatkowo błąd ELV, ale skasowałem inpą. Generalnie aby auto odpalało kabel musi byc odpięty. Teraz moje pytanie: czy kupno tego kabla o nr. 61129123572 załatwi sprawę? Czy muszę wymienić coś innego np całą klemę minusową lub plusową czy też obie?

Przecież to co wkleiłeś to przewód adaptacyjny do nowego rodzaju klemy, nic Ci to nie da. Potrzebujesz "nową" klemę, najlepiej z tych najnowszych i do tego adapter, wtedy będzie działać, w kilku przypadkach jakie miałem to polecałem klemę z mini (z reguły była tania) i zawsze działała.

Dzieki kolego, wlasnie pozniej doczytałem. Myslalem z poczatku ze ten kabel się psuje. Wiec klema minusowa do wymiany.

Walka z klemą ciąg dalszy.
Wymieniłem klemę auto stało tydzien nieodpalane, wszystko ok. Potem znow tydzien i tez wszystko ok.
Przejechalem trase, postawilem pod domem na drugi dzien auto tak rozladowane ze nawet sie otworzyc nie chcialo. Odpialem ibs i tez nic. Podpialem prostownik i 6V na aku... podladowalem do 12,5v podpialem z ciekawosci kleme i spadek od razu na 10v, dodatkowo cos zaczelo brzeczec pod maska (inaczej niz po wzbudzeniu auta). Poki co klema odpieta. Amperomierz podpialem pod + bez podpietej klemy pokazywal 4A po wzbudzeniu i az 11A jak podpialem kleme za pierwszym razem a pozniej juz 4A przy podpietej i odpietej klemie.

Jaką klemę kupiłeś? Taką samą czy nowszą + adapter?

Taką samą. Mam znajomego co sprowadza e60 na czesci i mi sprzedal za grosze to szkoda bylo nie wziac.
Wiem ze te nowsze sa mniej awaryjne.
Poki co jezdze z odlaczona az bede mial pewnosc ze to wina klemy. Pozniej kupie ta nowsza

Ciężko mieć większą pewność, ale jak uważasz.