maglownica niekoniecznie jest popsuta, delikatny luz mam i ja choć maglownice mam regenerowana. Co do regenerowanej maglownicy to przy zakładaniu jej przydało by się założyć nowe drążki + końcówki, ja miałem sprawne dlatego nie wymieniałem. Delikatny luz jest.
Gero napisał(a):
Dla pewnosci pojechalem do innej stacji i tam po badaniu (amorki + szarpak) diagnosta stwierdzil uszkodzenie (luzy) pod ta gumowa oslonka wychodzaca z przekladni, gdzie jest taka jakby kula i to one sa sprawca stukania.
jesli dobrze rozumiem to masz drążek rozwalony. drążki są wymienne. Jeśli chodzi o namiary na maglownice to na allegro są firmy które regenerują. Jedna z częstochowy (dużo pozytywów) oraz z halinowa (ja brałem stąd) Koszt regenerowanej maglownicy bez koncówek i drążków to 550zł + 250 kaucji przed oddaniem starej.