BMW Sport

Witam!

Moje auto praktycznie wogole nie chce hamować, po wciśnięciu hamulca nożnego jest caly czas bardzo twardy i nie reaguje. Prubowałem odpowietrzyć koła, ale hamulec nożny nie chce się poddać i wcisnąc do deski jak to przy odpowietrzaniu i nic to kompletnie nie daje.
Jak zgasiłem samochód to czasami slyszalem jakby cos pracowalo(buczało) w okolicach pompy i dopiero po chwili się wylaczało.Czy to wina pompy hamulcowej, czy pompy+ servo a może czegoś innego?
Pomóżcie jeżeli znacie temat i co o tym myślicie.
Pozdrawiam

A jak zgasisz silnik i poczekasz chwilę to też nie możesz ruszyć pedałem?

Caly czas jest twardy a przy wylaczonym silniku to juz zwlaszcza, poprostu nie chce hamowac co to moze byc?

No to serwo idzie do naprawy.

Czy jest jakis problem zeby serwo samemu wymienic? Jaki to jest koszt? Serwo wymienia sie razem z pompa hamulcową, czy same serwo wystarczy?

Czy jest jakis problem zeby serwo samemu wymienic? Jaki to jest koszt? Serwo wymienia sie razem z pompa hamulcową, czy same serwo wystarczy?

Czy jest problem? Jeżeli znasz się trochę na mechanice powinieneś sobie poradzić. Można wymienić samo serwo albo serwo z pompą. Za używkę do 300 zł. Zależy od stanu. Ja bym razem z pompą wymienił. Mniej roboty.

kolego najpierw zobacz podłączenia przewodu podciśnieniowego i pompę vacuum (może to ona padła)
spróbuj jeszcze na wysokich obrotach może wtedy hamulec zadziała

Myślę że to jednak membrana w serwie. Żeby jednak dokładnie zdiagnozować i wykluczyć awarię pompy o której pisze adaho997, odłącz przewód idący od niej do serwa, odpal auto i zobacz czy wciąga powietrze. Najlepiej odłącz go od serwa to wtedy też sprawdzisz czy przewód jest szczelny. Jak ciągnie to jest oki.

Faktycznie powietrze wciąga i to mocno, slychac to nawet przy nacisnieciu hamulca i otwartej masce, zbiorniczek plynu hamulcowego i cala pompa az drga, natomiast hamulec na zimnym silniku jest twardy jak cegla a po rozgrzaniu troche silnika, hamulec nozny mozna wcisnąc gdzieś do połowy ( dalej nie idzie), mimo to auto praktycznie wogole nie hamuję, czy to są objawy uszkodzonej membrany w serwie?

No to masz membranę padniętą tak jak pisałem. Nie trzyma ci ciśnienia i przez to nie masz wspomagania.

Witam!
Ja mam identyczne problemy. W czwartek jeszcze jakos przejechalem pare km ale gdy stanolem to ciut smierdzialo z przednich kol (jakby klocki nie odbijaly),no ale jakos auto hamowalo,dzis pedal hamulca zamarzl,znieruchomial ,stwardnial na dobre.
Bawic sie z ta membrana czy od razu wymienic pompe i servo?
pzdr

peri00, zacznij od sprawdzenia tych przednich hamulców. Może ci się tłoczki zatarły z nie od razu serwo padło.

tak więc koledzy przyczyną braku hamulców w waszych przypadkach może być wilgoć w serwie i jak przychodzi mróz to hamulce diabli biorą
dziś byłem u mechanika z inną usterka i przyjechały dwie e39 530d z takimi objawami
diagnoza - zamarznięte serwo

Jak się można przed tym zabezpieczyć, żeby do serwa nie dostawała się wilgoć pod wpływem deszczu czy mrozów? Podobno należy dbać o serwo i odprowadzać wodę, jeśli się na nim znajdzie o czym dużo osób nie zdaje sobie sprawy, ale w jaki sposób to się robi?

A czy bardziej prawdopodobna przyczyna naszych klopotow jest zawor na przewodzie podcisnieniowym dohodzący do serwa? Bo jakos w zamarzajace servo do teraz nie chce mi sie wierzyc!

zdejmij dochodzący przewód do serwa i zobacz podciśnienie
jeżeli ciągnie powietrze to masz odpowiedz

inny sposób
wstaw auto na noc do ogrzewanego garażu i zobacz co będzie na drugi dzień jak wyjedziesz

Przyczyną kłopotow moze byc zawor o ktorym pisze peri00 taki problem miał moj kolega fakt ze nie było to BMW tylko Daewoo ale sprawdzic mozna.Wyczyscił ten zawor i wszystko jest ok.

dodam swoje doświadczenie z tymże właśnie problemem. otóż, jesienią 2006 zapchała mi się od liści i gałązek misa, w której mieści się serwo. po kilku dniach intensywnych opadów napełniła się wodą. jak to odkryłem? ano po wciśnięciu pedału hamulca usłyszałem chlupot wody, odgłos wyciąganego kalosza z bagienka. u mechanika okazało się, że serwo było zanurzone do połowy w wodzie. przeczyścił odpływ, wszystko wróciło do normy, jeździłem.
w styczniu, tej zimy przyszło parę dni mrozów. no i objawy jak wyżej - hamulec twardy jak kamień, rzecz jasna nie hamował. po rozgrzaniu silnika, zaczął "chwytać". mróz wkrótce ustał i nie powrócił. mamy teraz zimę 08/09 i mróz. i ten sam problem. wilgoć nigdy do końca nie odparowała z tego urządzenia najwyraźniej. obecnie auto stoi, a ja szukam (no, przed chwilą znalazłem) używane serwo (nowe, faktycznie 1500zł bez groszy). i tu uwaga - wygląda na to, że są trzy różne typy - czarne, czarne "podwójne" (rzekomo po 1999r) oraz srebrne (chyba też podwójne).

nie wiem jak u Wy, ale wszystko wskazuje na to, że ja przyczynę zamarzniętego hamulca mogę z dużą dozą prawdopodobieństwa przypisać właśnie zalaniu serwo.

mam nadzieję, że ta informacja komuś się przyda.

pozdro
M.

witam. mam identyczna sytuacje (e39 523i 97r touring) czyli zapalenie kontrolki abs i trakcji a samochod ledwo co hamuje. moje zapytanie jak dobrac sie do serwa i ewentualnie wysuszyc je lub membrane. posiada ktos moze jakis schemat lub kilka rad. dodam ze hamulec twardy od polowy i problem zaczal sie od mrozow
pozdrawiam