nie ukrywam mój problem zaczął sie od uszczelki pod głowicą ale to już zrobione głowica ok zawory sprawdzone świece wymienione izolatory na cewkach tez a autko na zimnym silniku ciężko pali zachowuje się jagby go cofało po chwili kręcenia gdy odpali to na wolnych obrotach wydaje sie jagby kulał ( legko drgał ) ale chodzi na wszystkie garki a gdy mu depne do dechy to tak jagby szczelał w filtr powietrza na wyrzszych obrotach chodzi ok jest to silnik m 52 528i na ciepłym pali lepiej aczkolwiek długo go musze kręcić ni pali na tyk co jest grane
