BMW Sport

Witam
Miałem trochę zaniedbane zawieszenie wiec postawiłem autko do warsztatu na zrobienie całego zawieszenia... trochę tam było do roboty rożnych powybijanych końcówek itp oraz coś z którymś wachaczem ale mechanik powiedział ze spróbuje go naciągnąć, ze może będzie się dało... nie wiem czy się udało czy nie (rozmawiałem o wszystkim przez tel wiec już nie pamiętam co tam dokładnie było do roboty) no i wszystko było ok miałem odebrać dziś samochód ale niestety maja problem z geometria.... nie mogą ustawić zbieżności w tylnym lewym kole oraz przednie prawe koło leży ok 2 stopnie, lewe przednie tez trochę ale mniej... Mechanik mówił że trzeba wymienić zwrotnice lub spróbować ją giąć....
Co poradzicie co do tego przodu i tyłu? i ile to może kosztować? bo o ewentualnych kosztach mam rozmawiać dopiero jutro i podjąć decyzje co robić więc dobrze by było coś na ten temat wiedzieć hehe

Pozdrawiam

naciągać wahacz ??? giąć zwrotnicę ??? Czy ten mechanik się ze swoim chu.... na głowy pozamieniał ???

zmień mechanika jak nie chcesz się zabić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i swojej rodziny

koledzy maja racje -zmien mrchanika- a mam pytanie czemu kola leza lub przesuniete-czy aby auto nie bylo bite-poza tym w zawieszeniach czesci sie wymienia a nie prostuje itp.-pozdrawiam

QsT, kolego napisz do mnie na priva to Ci podam adress do dobrego mechanika, i polece gdzie mozna w serwisie za 80 dych ustawic zbierznosc i geomterie lub za 18 zl sprawdzic ja ... na komputerze metoda laserowa wiec wszystko idealnie wychodzi - i napewno nic tam nie beda giac - skoro w mojej starej babci z 93 wszystko wyszlo idealnie jakby z salonu to tym bardzie w Twojej sie da ustawic bez jakis przekretow .....

Zrobili mi co mieli... żeby nie stukało.... wachacza i zwrotnic nie ruszali.... powiedzieli że mogą je nagiąć jak będę chciał ... ustawili zbieżność jak mogli i zabrałem auto....i tak to wygląda:



Możecie mi coś o tym powiedzieć?

Dobrze nie jest, masz złe kąty pochylenia przednich kół. Znasz przeszłość swojego rumaka ??? Jeśli to nie jest wynikiem jakiegoś dzwonu i nie wygląda tragicznie to jeździć tym się da, nie powinien ściągać ale będzie zdzierał przednie opony.

z przeszłości znam tylko ostatnie dwa lata ....i chyba nie zaobserwowałem zdzierania przednich opon... u mnie autoko nie było bite nie wiem jak wcześniej ale wydaje mi się ze wcześniej było

tak z dzisiejszych obserwacji:
- trochę ściąga do lewej (pewnie przez tą rozbieżność tylnego lewego koła? )
- i nie wiem czy mi się wydaje czy tak jest ale w prawo jakoś "ciężej" się skręca i mocniej odbija kierownicą... w lewo lżej