BMW Sport

Witam wszystkich urzytkowników. Mam pytanko odnośnie mojego BMW 728 benzyna rok 2001. Problem jest tego typu od jakiegoś czasu Podczas uruchamiania auta trzeba chwilę pokręcić aż załapie i po odpaleniu przy dodaniu gazu gdzieś do granicy 3000-4000 tys i puszczeniu gazu auto gaśnie poprostu obroty spadają do zera. No ale to nie wszystko gdy ruszam auto niema prawie mocy strasznie się muli da radę jechać ale spadek mocy jest dość spory ( nie strzela , pracuje równo) , silnik w momencie rospedzania wydaje głos tak jagby miał za dużo powietrza . No a co jest najlepsze w tej usterce że zdaża mi się uruchomić Samochud i usterka znika tak jak by jej nie było wtedy wszystko jest ok .Proszę o radę co to może być . Auto jest nabierzaco servisowane (filtry,świece) wymienione

Według mnie na 99% czujnik położenia wałka rozrządu. Trzeba jechać na komputer na diagnostyke.

tak jak kolega wyzej napisał ...

ale żeby miec sto procent pewności wystarczy sie podpiać pod komputer i wszystko bedzie jasne

Rozwiązanie problemu tak był to czujnik a co się stało. Ciekawe uszczelka po stronie oleju puściła i przez czujnik do wtyczki wyciekł olej . Dzięki za info to mój pierwszy post ale już widzę ze sami specjaliści SUPER

Kolego a ile zapłaciłeś na gotowo za naprawe, tj diagnostyka+czujnik+wymiana?
Ja też miałem zachlastany czujnik olejem, ciekawe czy to olej powoduje że czujnik ulega uszkodzeniu?

A więc kosztowało mnie to tylko 2 godzinki pracy sam zdemontowalem czujnik oczysciłem go z oleju najważniejsza jest wtyczka ona była cała mokra najlepiej zanuzyc ja w benzynie to olej wyplucze a benzyna odparuje i po naprawie . No a czujnik trzeba uszczelnić
Co najważniejsze żeby nie pomylić czujników bo są dwa ten od przodu koło zbiornika wody chłodnicy to ten właściwy Pozdrawiam