To znowu ja. Pisalem juz o tym problemie wczesniej, nie mialem dostepu do internetu i mi usuneli, z powodu zbyt wielu nieprzeczytanych postow. Wiec jeszcze raz prosze o pomoc. Chodzi o to, ze moja e46 zachowuje sie dziwnie, to benzyniak. W momencie gdy dodaje gazu na maksa, samochod jakby lapie jakby dziure, zaczyna go szarpac, i za chwile lapie kopa. Tak samo dzieje sie jak obroty znajda sie powyzej 4 tys, staja w miejscu, a samochod muli okrutnie. Boje sie ze kiedys moge sie zabic przez to, przy wyprzedzaniu gdzies na trasie. Kiedys zaspalem do pracy i musialem jechac na zimnym silniku, w tym momencie to juz totalna tragednia, wskazowka pobierania paliwa non stop na 20 litrach, a on prawie ze stoi w miejscu. Jednak gdy dodaje gazu spokojnie, delikatnie, to ma juz swoja normalna moc, jednak jest to okrutnie meczace, gdyz wczesniej tak nie mial. Prosze jeszcze raz, zebyscie napisali mi o co chodzi, i dzieki z gory, dla tych ktorzy byc moze beda jeszcze raz pisac na ten temat. Pozdrowienia.
|