BMW Sport

Witam. Od jakiegoś czasu bezskutecznie staram się wytropić przyczynę tajemniczych odgłosów. Odgłosy nasilają się przy obciążeniu silnika na wolnych obrotach (np. klimatyzacją). Nadmienię że wymieniłem już paski wieloklinowe i rolki prowadzące. Objawy przy zużytej rolce prowadzącej były podobne – przy obciążeniu silnika zaczynała hałasować. Wystarczy leciutko podnieść obroty i problem znika. Podejrzewam że może to być łożysko pompy wodnej lub łańcuszek. To drugie raczej odpada bo autko ma najechane 120tys więc mało prawdopodobne. Z góry dziękuje za wszelkie sugestie i pozdrawiam.
Film zapożyczony.
http://www.youtube.com/watch?v=LWbhb0fJ ... re=related

jezeli masz dokaldnie taki stuk jak na filmie to Vanos do regulacji idzie

Mam nadzieje że kolega nie zasugerował się komentarzem do filmu ale vanos raczej odpada. Dźwięk vanosa jest cykliczny a w moim przypadku wydaje się występować zupełnie losowo. Poza tym znacząco się różni i występuje w innym zakresie obrotów.

skoro znaczaca sie dzwiek rozni i w dodatku wystepuje cyklicznie umieszczanie tego filmiku bylo cos w stylu Zywiec promuje Tyskie... wez nagraj elegancko i swoje a nie

Nie wydaje mi sie, zeby lozysko pompy wody wydawalo takie cieniutkie odglosy. Jesli jest zrypane to raczej by chrobotalo. Tak mi sie wydaje

JA miałem podobny dzwiek jak mi padło łozysko na kompresorze klimy. ( 100zl i po bolu )
warto sprawdzic. Sciagnij pasek klinowy z kompresora klimatyzacji i zobaczy czy dzwiek ustatnie.

Kompresor klimy niedawno wymieniałem (zatarł sie) ale rolki napinacza klimy nie. Napewno sprawdze. Dzieki za sugestie.

Miałem taki sam odgłos. U mnie problemem był ten element:

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=11&fg=18

a dokładnie wewnętrzna sprężyna tego napinacza, która pracowała na sucho. Łatwo to sprawdziłem. Wykręciłem napinacz i napinałem na imadle. Od razu wyszło, że tam to skrzeczy. Zalałem smarem w płynie, rozruszałem na imadle i mam problem z głowy. Szkoda, że wymieniłem na daremnie rolkę ale od roku mam spokój. A tak w mieście aż wstyd było ruszać z miejsca tak skrzeczało.

Myślę że to na pewno napinacz bo zachowuje sie podobnie do zużytej rolki. Jak zatrzymuje się na czerwonym to musze przełączać na neutrala bo na biegu chodzi jak trabant. W ogóle wielkie dzieki wszystkim za zaangażowanie. Jak tylko znajdę chwilkę to wyciągne ten napinacz i napisze czy pomogło.

Kolega Kojak_ct miał racje. To był napinacz.