BMW Sport

bmw e46, silnik 1.9 m43, problem jest mianowicie taki, jak spada temperatura poniżej -15 stopni to samochód nie chce odpalić. kręci bardzo szybko, ale nie odpala, można kręcić 100 razy i tak nie odpali. akumulator nowy, 100% sprawny, powyżej tej temperatury nie ma żadnego problemu z odpalaniem. jedynym rozwiązaniem jest popchnięcie auta, wtedy odpala. bardzo proszę o pomoc, co to może być, pod komputerem błędów nie ma.

Sprawdz swiece moze juz sie nadaja do wymiany

świece powiadasz, ale to czy wtedy odpalałby normalnie bez problemów przy wyższych temperaturach? dodam, że nic nie szarpie autem, nie dławi się itd wszystko normalnie jest, obroty itd

Po 1 to sprawdził bym czujnik temperatury cieczy chlodzącej.

a jak go kolego sprawdzić? proszę o pomoc na prawdę, jest to uciążliwe. tzn, no ale to dlaczego wtedy by na popych odpalał?

W autach z rodziny VW kiedy czujnik był nie sprawny po jego całkowitym odłaczeniu autko opdalało poprawnie (co ewidentnie wskazywało na uszkodzenie owego czujnika) . nie wiem czy w bmw można go bez konsekwencji na próbę odłączyć.

a gdzie taki czujnik się znajduje, gdzieś w przewodach chłodniczych, termostacie ?

pawel_p, Poszukaj http://www.realoem.pl/

Ja bym najpierw sprawdził cefkę zapłonową (w szczególności kostke od niej), pod kontem wilgoci a nawet stojącej wody.
Skrzynkę z przekaźnikami od napięcia cewki bym zobaczył, czy jest sucho.
Czy kable zasilające pompę paliwa są czyste i solidnie się trzymają.

Główne przyczyny niepalenia silnika (pomijając wyczerpany akumulator ) to albo brak dojścia paliwa, albo brak iskry.

no właśnie, tylko to jest bardzo dziwne, że poniżej akurat ok -15 a może jeszcze nie wystarczać prądu na rozruch? mam akumulatory nowy centra futura 64ah, 640a i powiedzmy przy takiej temperaturze maleje mu tak bardzo pojemność, że nie wystarcza na rozruch? dodam, że po popchnięciu, odpala. pompa paliwa pompuje, słychać ją, ale no przy tych -15 bardzo szybko kręci. ewentualnie czy może być to czujnik położenia wałka rozrządu?

ewentualnie może akumulator traci pojemność przy tak niskiej temp i nie starcza na rozruch? ile jest potrzebne ok prądu na rozruch, i jeszcze jedno. czy mogę wyjąć na noc akumulator z samochodu, czy nic się nie rozkoduje itd, proszę o szybką odpowiedz, muszę to dzisiaj załatwić, w nocy ma być -20

może ktoś pomóc?

nikt nic nie wie?

można wyjąc -- ale utracisz info przebiegu dziennego , możliwe rozkodowania radia oraz zegarka na desce i innych pierdół nie mających wpływu na prace silnika....

stawiam na słaba iskre stąd problem z odpalaniem- wilgotne przewody ,przebicia-- na popych odpala bo rozrusznik nie zabiera prądu i iskra jest silniejsza

jeszcze kable mogą takie efekty dawać w odpowiednich warunkach---sprawdzić ich oporność poniżej -15 .....to tak na szybko

tzn, może opiszę jak było wcześniej. miałem sobie stary jakiś aku 480a, 55ah, stanowczo za mały jak na ten samochód, i przy nim przy około -1,-2 już nie odpalał. następnie zmieniłem na nowy centra futura 64ah,640a, i tutaj ten problem mam przy ok-15, i tak się zastanawiam, czy może mieć zbyt mało mocy żeby odpalić? dodam, że wtedy tamten stary też szybko kręcił. proszę o pomoc.

zrób tak --- niech ktoś próbuje zapalić auto a ty zobacz czy rozrusznik robi sie tak gorący że lód na nim puszcza ?? jak kiedyś tak miałem że rozrusznik kręcił ale bardzo sie grzał --myslałem ze aku ale w końcu umarł na dobre i wtedy sie przekonałem przy rozbiórce że to były jego sygnały ostrzegawcze przez zgonem krecił na starym i na nowym aku a zapalc nie mogłem(znacznie utrudnione---> nie szło go dotknąć tak gorący był pomimo że -8 st.C na dworze)

aku jeżeli ma 12.5 V lub więcej to jest ok i to n ie jego wina no chyba że przy rozruchu spada napięcie do mniej niż 8V ale to też może być spowodowane znaczym poborem prądu przez rozrusznik jego stan faktyczny.....

Masz za dużą pojemność aku i nie doładowuje go standardowy alternator.
Ja w 2,5 benzynie mam 55ah i tak powinno być, a ty wstawiłeś do 1,9 64ah i stąd masz wiecznie pusty bo zwykłay alternator niedoładowuje go.
Jak jest za mały to go wygotujesz a za duży to niedoładujesz.

"Boggy e36"Masz za dużą pojemność aku i nie doładowuje go standardowy alternator.
Ja w 2,5 benzynie mam 55ah i tak powinno być, a ty wstawiłeś do 1,9 64ah i stąd masz wiecznie pusty bo zwykłay alternator niedoładowuje go.
Jak jest za mały to go wygotujesz a za duży to niedoładujesz.
a ja mam kolego pytanie do Ciebie do m44 b1,9 jaką pojemnośc aku polecisz ?

55 AH

kupiłem 2 nowe obie centry 50 i 62ah , 62ah załozyłem do bmw ale moge podmienić z samochodu brata na 50ah tylko czy nie bedzie on za mały
wiec wybierajac miedzy 50ah i 62 ah jaki mam wybrac ??