Witam, przeczytałem wiele podobnych postów i w końcu nie wiem co to może być więc zwracam się bezpośrednio.
Otóż auto od pewnego czasu zaczyna skrzypieć na dziurach, ale nie jest to takie ewidentne skrzypienie, bardziej jakby jakaś listwa stukała ale jest to wkurzające. Jak bujam auto na postoju to samochód nie wydaje najmniejszego dźwięku. Nawet jak robię to dość mocno.
Strasznie to denerwuje jak otworze szyby to dźwięk sprawia że nie chce mi się już jeździć. Na małych dziurach jest spokój, przy większych nierównościach takie zgrzyty.
Czy to tuleja pływająca?
|