Witam
Mezon napisał(a):
Kurcze, faktycznie skomplikowane. Wg mnie, w takim układzie aż się prosi założyć jakieś proste zawory zwrotne za IC. Dlaczego tego nie zrobili? Podejrzewam, że te dwie turbiny są takie same
Turbiny w rzeczy samej są takie same ,obie strony są takie same.....
Ja zastanawiałem się dlaczego nie zrobili dwóch niezależnych kolektorów dolotowych lub tego jednego nie podzielili na stronę prawą i lewą.
Rozwiązanie dość proste ,spięte w V daw bliźniacze silniki 2 litrowe.
Na pewno na poziomie projektowania , eliminowano dobre i złe strony różnych rozwiązań.
Gdyby wszystko grało od początku do końca ,mój pomysł byłby niezły

Ale przy awarii jednej z stron było by wiele kłopotów.
Wspólny kolektor dla dwóch turbin i sterowanie nimi na podstawie jednego odczytu umożliwia dalszą jazdę przy awarii takiej jak ta.
Ciekawe jest to zasilanie w powietrze i jeden podwójny intercooler. Dwa przepływomierze .....

.
Dwa sterowniki "gadające po CAN" dwie wtyczki diagnostyczne oddzielne dla sterownika master i slave .
Aby uleczyć ten motor ,pozostaje złożona diagnostyka z podglądem live data przez osobę która ma spore doświadczenie i wiedzę.