BMW Sport

czy ktos wie jak powinien pracowac dobry silnik z odkreconym korkiem. pytam bo w moim M52B20 na ciepłym silniku chodzi najwyzej kilka sekund i to tak go dusi jakby dostał padaczki,a na zimnym silniku prawie od razu gasnie.gdzies wyczytałem ze odkrecaniem korka oleju mozna sprawdzic w jakim stanie jest silnik a im silnik lepszy tym wieksze ma kłopoty bez korka. auto ma 260 tys.przebiegu. z innego zródła usłyszałem ze silnik pracuje na podcisnieniu a odkrecajac wlew oleju tego podcisnienia nie ma.

dudek1073, było już parę razy na forum . Jak masz takie objawy jak opisałeś to znaczy że silnik masz super .

dudek1073, tak jak napisał biały, - masz silnik w dobrej kondycji

Heheheh,,,przepraszam za OT ale u mnie praktycznie nie ma reakcji czyli mam kiche????

Kisiel24, powinna być

Hmmm...no tak ale cisnienie mialem mierzone na cylindrach i jest cacy...tak wiec sam juz nie wiem co jest Ehhh...kazdy mowi co innego ...hyhyhy

z tego co wiem to to się tyczy starszej generacji silników m30 m20 m10 , a w tych nowszych są inne instalacje zapłonowe którym wszystko jedno czy jest odkręcony czy zakręcony , ale może miałem za mało silników do porównania .
W moim byłym m30 po odkreceniu korka zdecydowanie obroty spadały a w m50 nic sie nie dzieje.

a u mnie w M50 się dzieje, u ojca w M52 (byłej) również

Eheheh, tak wiec kurde widzicie Panowie...ilu uzytkownikow tyle opini cos mi sie wydaje...tak wiec wydaje mi sie, ze nie ma co sie stresowac nie potrzebnie

Krzysiek ja przeczytalem gdzies ze po odkreceniu korka wlewu oleju silnik powinien lekko zafalowac(obroty) bo M40(podobnie powinno byc w innych silnikach sterowanych elektronicznie) to elektronik (a elektroniki tak walsnie niby maja miec...) i po chwilowym spadku obrotów powinien wrócić do prawidłowych, nie może ciągle szarpać ani zgasnąć(u mnie bynajmniej jest tak jak Ci pisze...lekko zafaluja i troszeczke inaczej chodzi ale nigdy nie zgasnie i nie szarpie.


Pozdrawiam

tak się powienien zachowywać sprawny silnik

Od 79roku silniki w BMW mają elektronikę.

Moje M30 kuleje jak cholera, M10 tez. M30 czekające na włożenie - gaśnie

M30 z pewnej szesc nie ma różnicy i smierdzi olejem z rury.

No to u mnie tez tak jest...zmienia sie dzwiek i przez chwilke kuleje

Tak wlasnie ma byc w m43 tez tak jest spadnie z obrotow i lekko poszarpie i wyrowna moze nie idealnie ale ciagnie.

w moim m43 po odkręceniu dusi się i gasnie

rozpętałem dyskusje więc muszę dodac kolejnego jak to mówi ferdek kiepski "fakta obiektywistycznego" przejechałem dzis kilka km. i odkreciłem korek oleju-zaczął sie dusic ale nie zgasł , obroty spadły do 500 pracował ale widoczne były wieksze drgania silnika wiec chyba przeszedł jak to ktos pisał wczesniej na tryb awaryjny. w kazdym bądz razie nie pracował tak samo. mam nadzieje ze nikogo nie wystraszyłem tą dyskusją . dzięki i pozdrawiam

Napewno nie wystraszyłeś.
Zachowywanie się silnika po odkręceniu korka wlewu oleju opisałeś prawidłowo i tak własnie zachowuje się silnik. Dodam tylko, że nie przechodzi w tryb awaryjny, lecz zmienia pracę na niewłaściwą z powodu nie właściwego dawkowania (spadek i zakłocenia w podciśnieniu powietrza na dolocie) co sprawia, że sterownik silnika nie może wyrównać jego pracy do właściwych obrotów.

czyli krótko mówiąc gitara. jeszcze raz dzięki

a jak powinno wygladac na cieplym w e30 m20b25? zafalowac i dziarsko krecic sie dalej, zgasnac czy wybuchnac... ? pzdr

W tych silnikach napewno nastąpi nieznaczna zmiana w pracy silnika. Odpięcie przepływki również nie powoduje większych wachnięć, więc odkręcenie korka ma niewielki wpływ. Napewno jednak nie zgaśnie nie mówiąc o wybuchnięciu.