BMW Sport

Zastanawiam się nad montażem short shifter`a , czy to dobre rozwiązanie? do tego chce gałkę tą krótszą ///m ori.

Będzię to pasować do e46 ?

short shifter allegro

Dziwne pytanie.. zależy jak dla kogo, krótsze biegi = większa wygoda.

A po co Ci short shifter w 2.0D? Ani wygodne, ani pomocne.

A czemu nie wygodne? Czemu nie pomocne? To co, tylko dla 4.0 benzyna + lpg?

według mnie w każdym będzie wygodne, w moim e39 520i też bym sobie zamontował (albo skrócił z 2 cm napewno)

Zaoszczędzisz kasę i nerwy jak tego nie kupisz, bo na 99,9 % bez rzeźby nie spasuje, a jak już chcesz shortshiftera, to lepiej przedłużyć dolną część fabrycznego lewarka, koszt bliski zeru, a pasuje i działa, sam u siebie tak zrobiłem.

ktoś u nas na forum kupił taki wynalazek z niżej półki i narzekał, a w końcu wyrzucił to z samochodu, miał problemy z wrzucaniem wstecznego i piątki,

Mój kolega ma w 330D i ogólnie jest zadowolony tylko mówi że ciężko wchodzi wsteczny ;/

z wstecznym to może być fakt, nie chciałbym sobie życia utrudniać...

Zabawne sa te wypowiedzi niektóre

Szort jest fajny, szybciutka zmiana biegów, jazda w mieście to przyjemność

Ja nie chcę już bez shorta. Fakt, biegi wbija się trochę ciężej i mniej komfortowo, ale mi jakoś to nie przeszkadza aż tak.

Fajna rzecz, ale ja uważam, że to męczenie skrzyni, a biegi wchodzą zdecydowanie ciężej.
Drążek w BMW ma na tyle krótkie drogi prowadzenia, że biegi można zmieniać szybko bez takiego "bajeru".

Ja ma short shifter w e36. W oryginale biegi maja bardzo dlugie skoki. Ja zakupilem oryginal z m3, skraca chyba tylko o 30%. Roznica jest wyczuwalna jesli ktos jezdzil w standardzie. Jak ktos wsiada pierwszy raz to mysli ze tak powinno byc. Osobiscie polecam zakup aczkolwiek ja bralbym teraz taki 50-60%. Co do ciezej wchodzacych biegow to dla mnie jest akurat. Pewnie sporo zalezy tez od skrzyni. Zona wrzuca wsteczny dwoma rekami ale ponoc inne kobiety bez shorta tez tak robia

Ogolnie to bardzo polecam, nie tylko do sportowej jazdy, bo to duze ulatwienie na codzien. Z tego co wiem przycinanie i podginanie daje efekt odwrotny do zamierzonego. Kiedys jezdzilem Hyundaiem coupe z przycietym lewarkiem. Dla mnie masakra- lewarek byl o wiele za nisko, trzeba bylo duzo sily i do tego odleglosc miedzy biegami wydawala sie "dziwna". U mnie ten z m3 spisuje sie swietnie. Z tymi tanimi z allegro podobno jest problem ze po pewnym czasie sie wyginaja. Jesli bys chcial przerobic ori lewarek to trzeba go wydluzyc i podgiac w dolnej czesci. Obawiam sie ze nie byloby to zbyt latwe.

Ja też polecam shorta. Ja kupiłem oryginalny lewarek od z4 i do tego krótszą gałkę. Biegi wchodzą normalnie i wsteczny też. Teraz jak wsiadam do kolegi e36 z seryjnym lewarkiem to biegi się zmienia jak w traktorze

tak jest u mnie


to jest ten lewarek drugi od dołu


edit: deejeys, ten short z allegro co pokazałeś nie jest wart 1zł. Wiem bo go miałem przez chwile.

Bardzo fajnie zrobione, jednak dla mnie nieco za krótkie, myślę, że długość jak w z4 3.0 była by dla mnie odpowiednia.
Zamontowanie krótszej gałki chyba też nieco skraca przełożenie nie mylę się ?

Bo nie masz pojęcia o mechanice. Short niema wpływu na zużycie skrzyni.

Smoke36, ciekawe porownanie , i ciekawe jak to sie ma do ori z e46 320cd

A skrócenie czasu jaki ma synchronizator na zrównanie prędkości wałków nie ma wpływu ja ich trwałość?

oczywiście że ma. Jeżeli biegi wrzucasz z opanowaniem, spokojnie to skrzynia wytrzyma dłużej, a jeżeli zmieniasz je bardzo szybko, nerwowo to synchronizatory szybko ulegną zniszczeniu. Właśnie dzieje się to tak, dlatego że synchronizatory muszą wyrównać obroty wałków w skrzyni, i mają na to zbyt krótki czas. Wtedy można usłyszeć zgrzyty przy redukowaniu, lub zmianie biegu na wyższy.
Jak by nie patrzeć po zamontowaniu short shifter`a biegi są wrzucane szybciej i jak ktoś ma nawyk szybkiej zmiany biegów, to jednak troszkę tą skrzynie będzie niszczył, no chyba że zacznie wolniej machać dźwignią biegów
Można też zastosować tkzw między gazy czyli potocznie mówiąc przegazówkę Jeżeli redukujemy bieg podnosimy obroty gazem aby wyrównać prędkości obrotowe wałków w skrzyni przez co zrobimy cześć roboty jaką wykonują synchronizatory.
Przy zmianie biegu na wyższy trzeba by przytrzymać trochę na sprzęgle bez gazu aby obroty silnika jak i wałka spadły (co niestety mija się z celem, bo wydłuża czas zmiany biegu)

Każdy coś innego mówi... Ciekawi mnie pomysł dokupienia drążka od innego bmw, tylko krótszego, no ale tu co kolega wstawił z tym zdjęciem z auta to jak dla mnie wygląda dziwnie, wręcz za nisko jest ta gałka.