darec2 napisał(a):
Przy wrzuceniu na luz i do hamowaniu podchodzi pod 10L i raptownie spada.
Ten objaw jest jak najbardziej normalny. Na moje oko wszystko jest tu ok. Im wolniej będziesz jechał na luzie tym więcej spalania Ci pokaże, bo prędkość maleje a będzie Ci pokazywał ile spali na 100km przy takiej prędkości.
Kolega
rufjan napisał: Kolego, sprawa wygląda następująco, jeżeli na luzie ekonomizer wychyla się do 10l przy hamowaniu, to jest to w zupełności normalne!
Proszę przeprowadź taki test, jedziesz ok 50km/h na luzie, ekonomizer powinien być delikatnie wychylony ponad 0l i zacznij hamować, jeśli wskazówka będzie się przechylać w kierunku co raz większych wartości, a przy zatrzymaniu spadnie do zera to jest to zupełnie normalne.
Już tłumaczę dlaczego. Otóż jadąc na luzie silnik pobiera stałą ilość paliwa, jednakże przy hamowaniu prędkość się zmniejsza, a więc zużyłbyś więcej litrów bezyny na pokonanie 100km. Prosty przykład, pamiętaj o stałej ilości paliwa w czasie, jedziesz 100km/h na luzie, to w godzinę pokonasz 100km, więc spalisz to x litrów. Jakbyś jechał 50km/h na luzie, to pokonasz 100km w dwie godziny, a więc spalisz 2x litrów paliwa. Dlatego ekonomizer wychyla się ku większym wartościom przy hamowaniu.
Mówiąc bardziej technicznie, układ całkujący jest zmuszony do dzielenia przez bardzo małe wartości, a jak dobrze wiadomo lim(x->0) a/x = inf . Czyli znowu po ludzku przy prędkości 0km/h Twoje spalanie osiągnęłoby nieskończoną wartość, bo wypaliłbyś całe paliwo, a nie przejechał ani kilometra .