BMW Sport

Ciekawy jestem waszych opinii na temat tego co się sypnęło. Objawy:

1. Stojąc na światłach pedał sprzęgła wpadł mi w podłogę, nie mogłem zrzucić z jedynki na luz
2. Podjechałem na tej jedynce do krawężnika 5 metrów, wyciągnąłem pedał, działał już normalnie, biegi wchodzą też normalnie
3. Pojechałem 5km do domu, ze skrzyni/sprzęgła przy każdym dotknięciu i wciśnięciu pedału szedł pisk/szum. Po odpuszczeniu pedału ustawał
4. Cały czas śmierdziało palonym sprzęgłem a po zajechaniu pod dom spod auta szedł wręcz dym jaranego sprzęgła
5. auto cały czas jechało normalnie, sprzęgło nie ślizgało się nawet przy ostrym przyśpieszaniu
6. Z okolic skrzyni/sprzęgła od dość dawna dochodziły nieregularne stuki, zwłaszcza na biegu jałowym


Po weekendzie bede to rozbieral a na razie objawy mnie trochę zdziwiły powiem szczerze.

być może docisk pękł. Przy ruszaniu na samym sprzęgle trzęsie samochodem? Miałem kiedyś coś podobnego gdy podczas jazdy odcinałem zapłon na wysprzęglonym silniku i nagle auto pociągło bieg wyskoczył i pedał sprzęgła został w podłodze ale gdy go wyciągnąłem to chodził normalnie tylko że skrzynia klękła a raczej synchronizatory bo normalnie mogłem wbijać 2,3,4 bieg. Natomiast po demontażu skrzyni i odkręceniu docisku ujrzałem 5 części w który się posypał. Ale tak czy inaczej musisz rwać skrzynię powodzenia

napisz później co i jak wyszło

zdejmij skrzynie i zobaczysz
co i jak ze sprzeglem