BMW Sport

Witam, właśnie dołączyłem do waszego forum ( dlatego że na dniach kupiłem E46 2.2). Mam pytanie, otóż w trakcie przeglądania autka na warsztacie zauważyłem że w przednich sprężynach górne zwoje leżą jeden na drugim i tylko jeden dolny zwój ''ma przerwę''. Dodam że auto jest obniżone, sprężyny są Apexa a amorki zostały oryginalne. W aucie ewidentnie coś puka w przednim zawieszeniu, sprawdziłem wszystkie tuleje drążki itd. i według mnie źródłem tego "pukania" są właśnie sprężyny lub amortyzatory. Pytanie: Czy to normalne że w obniżanym zawieszeniu górne zwoje leżą jeden na drugim i czy może to być przyczyną owego "pukania"?
z góry dziękuję za odp.

To zupelnie normalne i typowe dla sprezyny progresywnej. Nie sadze, zeby taki stan rzeczy mial wplyw na stuki w zawieszeniu. Jezeli jednak halas dochodzi ewidentnie z kolumn, sprawdz stan amortyzatorow lub ich gorne mocowania.

o ile obniżają auto Twoje sprężyny?jeśli więcej niż 40mm stawiam na stukanie amorów może tak być że sprężyny są za krótkie do seryjnych amorów i przez to stukają.
masz dwa wyjścia albo :
kupisz odpowiednie amorki
albo założysz seryjne springi ewentualnie jakieś mniej obniżające

Nie wiem ile dokładnie obniżają. Auto przyjechało ze Szwajcarii już obniżone, ale " na oko" może to być właśnie w granicach 40 mm. W każdym razie auto stoi na 17" z oponami 205/50 i między oponą a krawędzią błotnika są jakieś 2 cm. Amorki wyglądają na zwykłe - oryginalne. Jakie zatem powinienem założyć? Zależy mi na tym żeby nie były bardzo sztywne no i żeby nie kosztowały po 700zł za sztukę.