BMW Sport

No odmy jeszcze nie ruszałem. Myślisz, że to może być to? Jak się do niej dostać? I w jakiś prosty sposób sprawdzić czy jest drożna?
Patrząc po parametrach, to normalne, że przepływka ciągnie 50kg/h na wolnych obrotach? Jak przestaje trząść to schodzi do 15. idle speed control też dziwne wartości. (chociaż nie do końca wiem co to jest;) ). Ogólnie jak tak patrzę na wartości z inpy to po takim odpaleniu cały silnik wariuje
Muli, ale tylko te kilkadziesiat minut od odpalenia na zimnym. Wtedy jest mułek potem myślę, że w miarę przyzwoicie ciągnie
DISa nie mam ;/ ogólnie chciałem instalować, ale troche mnie te wirtualne maszyny itd przeraziły no ale jak będzie trzeba to zainstaluję i to wszystko sprawdzę.
Masakra jakaś z tym jest Powinien wyskoczyć błąd, wymieniłbym pierdołę jakąś i byłoby po problemie ;]
Chyba będę musiał podjechać do jakiegoś mądrego człowieka od bmw i może da rade to ogarnąć

Niestety wymiana odmy nie przyniosła pożądanego efektu . Problem z zapalaniem nadal jest, jak odpalę rano (za drugim razem, lub za pierwszym jak dodam gazu), to auto chodzi normalnie, nie muli nie przerywa. Po 8h w pracy, przy odjeżdżaniu nie wkręca się na obroty pierwsze 100m i potem już ładnie, a nie jak kiedyś, aż wskaz. temp. minie niebieskie pole. Jednak po wymianie odmy pojawiły mi się błędy wszystkich 4 sond (wykluczam ich wadę bo raczej 4 na raz nie padły). Czytałem że tak się dzieje jak jest jakaś nieszczelność w dolocie. Dzisiaj przejrzałem dolot i niby wszystko ok, ale w weekend jeszcze raz rozbiorę i złożę od początku. Może o czymś zapomniałem. Właśnie skończyłem instalację dis'a, jak jutro się połączy to sprawdzę te vanosy.
Filmik z pracy sond nagrywany tel:
http://www.youtube.com/watch?v=j9Qgbfbxoqk&feature=plcp

Może ale nie musi. Odma znajduje się pod kolektorem dolotowym. Ja wymieniałem ją bez zdejmowania kolektora ale trzeba wymontować przepustnice i pozostałe elementy dolotu. Tutaj możesz zobaczyć jak to robił gość tylko on wywalił wszystkie wężyki a ja zostawiłem swoje bo były w dobrym stanie. Instrukcja ma 3 części poniżej pierwsza.

http://www.youtube.com/watch?v=YWXtiCwRH-k

Nie mam pojęcia jak sprawdzić czy odma jest drożna czy nie. Wiem że na pewno trzeba sprawdzić jaki czy olej z odmy spływa do miski i to można zrobić dmuchając w wężyk odpływowy. Ja do tego celu użyłem odpowienio przyciętego dozownika silikonu (w sensie ten plastikowy dokręcany "czubek".



Odpalenie zimnego silnika to ogólnie "symfonia" wartości te 50kg/h może wynikać z pracy silnika. Chodzi o to że komp chce jak najszybciej rozgrzać sondy lambda do wartości roboczej. Można powiedzieć że to tak zwane "ssanie" tyle że robi to za nas komputer.

jaco1509 i robert 907 jakie wartości pokazuje wam Vanos w inpie? na wolnych obrotach i tak powyżej 4tys? Jak możecie zróbcie test drogowy i podzielcie się informacją.

5oul jakby vanos nie pracowal to czulbys ogromny spadek mocy ponizej 4000rpm bylby tam slabszy niz 316

5oul, spójrz na tą tabelkę:

i na swój filmik (3:59).
Na drugim banku masz korekty długoterminowe wychodzące poza zakres (-2 do +2), co oznacza, że albo zbyt mało powietrza albo zbyt dużo paliwa.
Różnicę między bankami widać na lambdaintegrator (ten sam screen), czasem masz 15% różnicy! Tak nie powinno być. Tym się musisz zainteresować.
Masz LPG? Kasowałeś adaptacje w INPA?
W shadow memory masz błąd od klapki wydechu. Coś z nią robiłeś? Błędy NW też mam, w wielu innych M54 je widziałem.

Zaraz... pomału... nie o moje fury tu chodzi
fixxer fajne masz materiały, na pewno kolegom pomogą.
p.s. podziel się wiedzą gdzie je można znaleźć.

[b]herki[/] u mnie vanosy leżą na 99%. silnik na wolnych pracuje jak diesel, około 4tys obrotów na minutę przy przyspieszaniu nagle czuć duży spadek mocy i koło 4,4tys gwałtowny przyrost. Prawie wszystko sprawdziłem pozostaje sam Vanos i zawory oleju.
Co do odpalania na zimnym jeśli vanos zaczyna wykazywać pierwsze oznaki zużycia mogą się takie chece dziać przy odpalaniu.

Sorki, spojrzałem na kod silnika i myślałem, że Ty założyłeś temat
Wszystkie materiały są dostępne w necie, ja po prostu po 4 latach użytkowania M54 z czego 3 lata szukałem brakujących KM, mam już wszystko w małym palcu
W swojej będę niedługo wymieniał uszczelki od Beisana. Po 90k km siadają i zaczynają przepuszczać, przez co mocy brakuje...

fixxxer1,
Ok, rozumiem, że to mój film opisywałeś. To tak: Zbyt mało powietrza, zaa duzo paliwa, jak to sprawdzić? Jak sprawdzić co jest przyczyną tej różnicy między bankami i co ona powoduje? No i jak te usterke naprawić?
lpg jest, ale problem z odpalaniem wystepował jeszcze zanim został założony. Niby adaptacje kasowane były u jakiegoś gościa zanim inpy u siebie nie miałem. Jutro zamierzałem sam adaptacje pokasować i zobaczyć jak to wyjdzie. Jeszcze do tej odmy zajrzę jak stwierdzę, że dam rade sobie z nią poradzić.
Jakoś paliwo nie jest chyba przyczyną, bo odpalałem awaryjnie na gazie i odpalał w ten sam sposób.
Vanos u mnie cicho chodzi, nic nie tyrtyka chociaż wydaje mi się, że trochę lepiej powinno się to zbierać.
Może coś z cewkami? albo napięciem na cewkach? Tylko wtedy chyba by ciężko palił zawsze. a tutaj raz odpale to potem mogę gasić i zapalać do woli i nie ma żadnego problemu. Postoi trochę i już się męczy
Klapka wydechu? a w m54b25 w ogole jest taka klapka?myślałem, że jest tylko w 2.8 i 3.0. Ostatnio z ciekawości chciałem ją znaleźć, ale nic nie widziałem w wydechu :p

Skoro masz LPG to już wiesz skąd te problemy
Musisz odłączyć gaz (najlepiej zakręcić zawór na butli), aby mieć pewność że nic się nie dostaje do silnika (np leją wtryski).
Dopiero później skasować adaptacje, pojeździć na benzynie i nagrać filmik z INPY.
LPG może sporo mieszać, nawet jeśli usterka występowała wcześniej.
W swojej też mam różnice między bankami (na LPG), którą udało się zminimalizować poprzez odpowiednie ustawienie korekt dla drugiego banku w sofcie od gazu. Teraz już jest lepiej.
Ostatnio telepał silnik przy odpalaniu, wyskakiwały błędy missfire na cylindrach (przed przełączeniem na gaz). Korekty dla 2 cylindrów w INPA wychodziły na czerwone pole. Wyłączyłem LPG, rozgrzałem silnik, wyskoczyłem na trasę, kilka razy czerwone pole na obrotomierzu, wróciłem na parking i problemy z telepaniem ustąpiły. Zapomniałem po prostu, że czasem trzeba przepalić w piecu
Sprawdzałeś DISA w kolektorze ssącym?
O klapce w wydechu mało wiem, myślałem że każde E46 z M54 ją ma.

Panowie Witam w klubie. Ten sam silnik te same objawy. Gamalbmw podpowiedział mi że miał podobny problem i wymienił filtr paliwa bo jest z regulatorem ciśnienia i mu pomogło. Trzeba będzie spróbować. Gdzieś kiedyś znalazłem na forum ze stanów żę to bardzo częsty przypadek jednak co za przyczyna nie było napisane. Ja mam rozebrany cały dolot wymienione świece 3 cewki i nadal nic...

Flitr wymieniony jutro rano się okaże....

Wystarczy kolego odpowiedź w jednym temacie . Zainteresowani na pewno śledzą oba. Napisz jeszcze w jakim stanie były gumowe łączniki przewodu podciśnienia przy silniku i przy filtrze, chyba że wymieniałeś u mechanika to możesz nie wiedzieć. Część nr. 5
http://www.realoem.com/bmw/diagrams/p/g/116.png

No ja wymieniałem filtr paliwa zanim jeszcze objawy odpalania były tak silne. bez większych zmian
Dzisiaj odpalałem z odłączoną przepływką. Powiem szczerze, że dużo lepiej! Odpala za drugim strzałem, ale nie telepie tak budą, można od razu normalnie jechać. Chociaż to też może być od tego, że ciepło dzisiaj było.

Pokasowałem adaptacje wszystkie. Pojeździłem chwile w pełnym zakresie obrotów.
Korekty w granicach 3-5teraz są. Więc trochę lepiej, ale też do -2<x<2 brakuje
Postanowiłem nie przełączać na gaz, tylko spróbować jutro odpalić takiego świeżaczka benzynowego na zimno Zobaczę jak pójdzie.
Rozebrałem dzisiaj dolot i zajrzałem też do zaworu DISA. Wg mnie chodzi dobrze. sprężynuje, nie lata luźno. Zamykam klapkę, zatyka dziurke palcem i puszczam klapkę. klapka staje gdzieś tak 30-40stopni od pozycji zamkniętej. Więc chyba jest ok. Dziur w gumach nie ma (chyba czwarty raz juz sprawdzałem). Filtr powietrza czysty.

od czego jest adaptacja throttle valve? po usunięciu tej adaptacji silnik zaczął dziwnie chodzić, wyskakiwały jakieś błędy adaptacji i kotrolka EML się świeciła na kompie. Po usunięciu błędu chodził ok. Zgasiłem i odpaliłem i chodził znowu kijowo. Musiałem skasować błąd i pojeździć chwilę na wyższych obrotach i błąd już nie wracał.

Ja wymieniłem najpierw czujnik powietrza zasysanego i pomogło , na chwile . zrobiło sie chlodniej problem powrócił ale w mniejszej skali.
Potem wymienilem odme i przeczyściłem przewody odmy , narazie jest ok zobaczymy jak będzie dalej.
Przewodów odmy nie wymieniałem bo nie były popenkane ale bardzo zanieczyszczone nagarem z oleju. Kolo od ktorego kupiłem wóz serwisowal go reguralnie u dilera . Diler zaleca i zalewa olej 5W30 , taki olej na nasz klimat się nie nadaje, nie wytrzymuje dużych temperatur i wszędzie gdzie tylko się da robi się nagar , zmniejszają się przekroje mało powietrza i potem problemy których nie wiadomo gdzie szukać.

To jest adaptacja pedału przyspieszenia, czyli otwarcia przepustnicy.

robert907, mam nadzieję, że nie kasowałeś tej adaptacji na odpalonym silniku?
Kiedyś kupiłem na forum używaną przepływkę (nikt nie miał na podmiankę, więc w końcu kupiłem) żeby sprawdzić czy moja jest dobra czy nie. Silnik w ogóle nie chciał odpalić na tej przepływce, choć próbowałem tylko raz. Podpiąłem swoją i ruszał od razu. Może też masz coś nie tak z przepływomierzem?

U mnie te wężyki o które pytałeś były w kiepskim stanie. Nie które kruszyły sie w palcach a jeden był piękniety... I jak tam ktoś coś wymyślił?? Tak sobie myślę że może pompka paliwa wytwarza za małe ciśnienie lub paliwo się cofa bo pompka pompuje paliwo dopiero podczas kręcenia rozrusznika. Dlatego samochód podczas drugiej próby palenia zapala normalnie i już chodzi... Jest tam jakiś zaworek zwrotny?? Co myślicie na ten temat??

Możliwe że masz racje po dlugim postoju paliwo spływa do baku i po odpaleniu pompa zanim zrobi ciśnienie dzieją się takie rzeczy.
Ja wczoraj wymieniłem filtr paliwa i dziś rano za pierwszym razem jak by załapał na 2 gary na 2 s i zgasł, tak jakby w ogóle nie miał paliwa. Za drugim razem książkowo.
Druga sprawa Panowie w jakim stanie są wasze akumulatory , bo nie wiem czy mi sie zdaje czy mam prawidłowe spostrzeżenia , ja jak mojego podładuje to jak by lepiej palił rano . A ładuje czasami profilaktycznie bo mam aku oryginalny 2002 r. i juz pomału chyba zaczyna siadać i wiadomo radio światła klima i krutkie odcinki do pokonania.

Jakaś chińszczyzna na dodatek za mała bo 60Ah. Podepnę kablami drugi i zobaczymy...

Je też mam jeszcze oryginał na wykończeniu i zimy raczej nie przetrwam. Gdyby to był akumulator to w tej chili zamawiałbym już nawet żelowy . d_octor wydać że prawdopodobnie wszyscy mamy takie same obiawy i pewnie przyczyne również:). Az dziwi mnie żę jeszcze nikt tego nie rozwiązał...