BMW Sport

jutro sprawdzę tuleje wahacza oraz nakrętki na sworzniach (ale nie sądzę, żeby się odkręciły, bo montowałem je już jakiś czas temu, poza tym chyba już bym koło zgubił)
może faktycznie to przez te tuleje jutro się im przyjrzę i dam Wam znać

dziękuję i czekam na więcej

Sprawdź dokładnie tarcze czy nie mają odchyłek.
Często się zdarza, że tarcza gdy się rozgrzeje lekko się wygina i wtedy pojawia się bicie.

w piątek sprawdzałem tylko lewą, jedna setna milimetra
dziś jak nic nie wypatrzę to zdejmuję obie i zawiozę je do gościa co szlifuje wały żeby sprawdził dokładnie
najgorsze jest to, że bicia nie czuć na pedale hamulca, tylko na kierownicy

Bicia na pedale hamulca nie wyczujesz. Bicie przenosi się przez układ na kierownice. Jedna setka to jest nic na tej lewej tyle nie będzie powodowało bicia. Bicie masz od razu czy jak rozgrzejesz delikatnie tarcze?

temperatura na tarczach nie robi różnicy. Tak samo się zachowują po rozgrzaniu jak i przed. Bicie jest zawsze przy hamowaniu powyżej 60km/h

rorafalki, a sprawdzałeś tarcze na piaście .? może zwrotnica krzywa .?! koła przekładałeś .? pierścień do piasty zakładam że masz dobry

dziś przejrzałem z mechanikami jeszcze raz wszystko: luzów brak (łyżką), magiel suchy i bez luzów, na kolumnie luzów brak, łożysko gumowe na kolumnie OK. Koła na tarczy leżą dobrze, tarcze na piaście również. Dziś zdemontowałem tarcze, jutro umówiłem się na sprawdzenia u speca od szlifowania wałów. Wezmę też do niego stare tarcze, żeby ja również sprawdził, lizną delikatnie i najpierw zamontuję stare i zrobię testdrive, potem nowe (5miesięczne). No chyba, że okaże się, że ATE PD są krzywe (lewa mierzona na piaście - jedna setna milimetra bicia, prawa z powodu braku czasu mierzącego nie sprawdzana) to od razu zareklamuję.

z tego co koleś tu pisze http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=45168 dopuszczalne jest 0.05mm na twoim miejscu sprawdził bym wlasnie ta metodą,jesli było by coś z piasta lub zwrotnicą to wyjdzie

lewą sprawdzałem tą metodą i wyszło praktycznie na 0
prawej nie zdążył
piasty nie mogą bić bo są nowe, zwrotnice nie wyglądają na zwichrowane

sam jestem ciekaw co jutro wyjdzie na porządnym pomiarze samych tarcz (głównie prawej)

To na pewno nie maglownica, szkoda kasy...zacznij od początku czyli wyważ koła u innego wulkanizatora...

rorafalki pięć miesięcy i tarcze do wymiany będą , nie chcę cię martwić ale ja u siebie tez za radą wielu założyłem tarcze ATE i po około bodajże po 7 miesiącach od założenia pojawiło się bicie tylko przy hamowaniu, od razu zmieniłem na inne tarcze (bosch) i teraz wymieniałem jeszcze klocki i zero bicia. A reklamacji nie uznali

radeqlive, z tym maglem chyba masz rację, sporo takich głosów słyszałem

palec216, obawiam się, że masz rację. No kurka wodna nie ma co innego być. Dziś wieczorem napiszę co ustaliłem. Biorę obie ATE PD na sprawdzenie oraz stare na liźnięcie. Jak się okaże, że ATE biją to reklamuję, zakładam na czas reklamacji stare.

co kupować jak się okaże, że towar z górnej półki jest marnej jakości...


PS kolega mechanik, który robi przy Beem od wielu lat powiedział mi, że ma jednego klienta, który jeździ 645d, jeździ naprawdę ostro, częste hamowania z ok. 200km/h do zera. Zajeżdżał wszystkie tarcze poza jednymi - oryginalnymi.

Słyszałem, że ATE były dobre ale kiedyś teraz troche się zepsuły. Było tak że w przeciągu jednego miesiąca zmieniałem 3 komplety tarcz zaczynając od brembo. Teraz mam założone ZIMERMANY i klocki ATE i jak narazie nic sie nie dzieje a przelatałem 3kkm.

Górne tuleje wahaczy moze? Może coś z tłoczkami?


Ciężki temat. Ja mam od pewnego czasu ostatnio taką akcje. Jade 40km/h hamuje jest git. Jade 140km/h zaczynam hamować i jest bicie na kierownicy delikatne, puszczam hamulec zaczynam hamowac ponownie i nic nie bije.


Delikatne, ale denerwujące. Też nie mam pomysłu co to może być. Na pewno nie klocki i tarcze bo przed i po wymianie to samo.

Słyszałem teorię, że nowe we wczesnym etapie eksploatacji tarcze warto delikatniej traktować, żeby się nie tyle co ułożyły, co zbyt szybko poddane większym obciążeniom(ostre hamowania co za tym idzie mocne ich rozgrzewanie, do tego jazda taka w okresie zimowym, gdzie często bywa mokro, albo po prostu deszcz/kałuże...) potrafią się szybko i namiętnie zwichrować.

hamulce używam do zatrzymywania się, nie pompuje cały czas jak większość kierowców
tuż po założeniu nowego kompletu hamowałem ledwo ledwo, żeby się poukładało jak należy

no nic, dziś dalsze testy

ja dwa razy kupowałem tarcze zimermann+klocki textar i nic nie biło czasami tylko trochę zapiszczały przy delikatnym hamowaniu choć nie powinny

sprawa chyba wyjaśniona
po mierzeniu sprawa wygląda następująco:
tarcza lewa: zewnętrznie 2 / 100 (czyli praktycznie tyle samo ile zmierzył mi mechanik), wewnętrznie 8 / 100
tarcza prawa: (nie mierzyłem) zarówno zewnętrznie jak i wewnętrznie 12 / 100

zostawiłem stare tarcze do liźnięcia (jutro popołudniu odbiór, montaż w czwartek), nowe jutro reklamuję.


Czyli niemożliwe stało się możliwe: biją jednak tarcze, cała reszta domaga

Ciężki temat będzie z reklamacją tarcz wbiją Ci że z Twojej winy że źle dotarte itp. ale dobrze że się wyjaśniło pewnie komuś się przyda nie raz

Coś tez tak zakładam.

Tarcze zakładaj oryginalne czyli boscha polecam