BMW Sport

Znajomy je pcha jak ktoś nie ma kasy na lepsze i mówi że sa wzgedne ?

Pamiętam, byłem w tamtym roku na pokazach w Zamościu. Utkwił mi taki widok: Skaczące samochody, jazda na dwóch kołach (same BMW E36 i E46). Z tyłu tylko kilka reklam, mn. któreś tam radio i wielki szyld z logo GH. Wtedy jeszcze nie wiedziałem co to jest. Może miesiąc później szukałem amortyzatorów do swojej E36 i natknąłem się na tą markę na allegro. Postanowiłem je sprawdzić i powiem tak: cena nie zawsze idzie z jakością ramie w ramie. GH są bardzo tanie, a nawet po wykonaniu widać, że są bardzo solidne i dopracowane. Postanowiłem odszukać tą kaskaderską grupę, żeby tutaj podpiąć: http://www.kaskaderi.eu/PL_index.php . Jak takie skoki wytrzymują to i na Polskich drogach też powinny dać rade.

P.S. Mój pierwszy post, sporo rzeczy uczę się z tego forum ale postanowiłem się przełamać i coś napisać, bo nikt nie podrzucił pomysłu

czy ma jakies znaczenie amortyzator prawy badz lewy na tylna os do e46 czy pasuja obustronnie

pasują obustronnie z tyłu (L=P)

spox bo widzialem na forum jak sie zaklada prosto amorki do tylu i chce to zrobic sam zeby zaoszczedzic koszta dzieki temu zamowilem amortyzatory na tylna oś KYBA dobrze ze amortyzator nie jest obsadzony w sprezyne dzieki temu wymiana bedzie prosta i samodzielna co daje prtzynajmniej 120zł taniej bez wymiany

kayaby wcale nie są złe. Mam takie na przodzie i auto bardzo ładnie trzyma się drogi.

i o to loto

Pytanie tylko jak długo je masz albo ile km zrobiłeś?
Ja niedawno wymieniłem przód (bilstein) i super trzyma się drogi, ciekawe jak będzie za 20tys km

MONROE ZWANE przezemnie mamrolami odradzam mialem 10tys i do wymiany:/ i teraz pytanie chce zalozyc cos mocniejszego czyli bilstein b6 lub sachy czerwone ktore twardsze sa?? i przy okazji podajcie jakis namiar gdzie mozna je kupic(B6) bo u mnie w miescie do ludzie z epoki kamienia chyba sa bo nie moge nigdzie je kupic a jeden mial i mowil ze mi B6 zamowi za 430 zl za sztuke:/

Czy nadal Sachs jest dobrym wyborem amortyzatorów na tylną oś ?

Czy już pojawiło się coś w co jednak lepiej warto zainwestować ?

Ja zakladalem ok 15 tys km temu bilstein na tyl i smigaja bezproblemowo,za komplet na tyl zaplacilem 330 z przesylka od producenta 2x amory 2x poduszki 2x odboje 2x oslony 2x podkladki na dolna srube(bardzo wazne) dokupilem jeszcze uszczelki pod poduszki i wymienilem robota bardzo prosta i przyjemna

kolega zakladal ostatnio do e46 bilstein na przód i tyl i sie posypaly przez tydzien wszystkie cztery na stacji mialy po 25% skutecznosci generalnie to chyba loteria bo i tak wszystko jest pewnie skladane w tej samej fabryce w Chinach . Nie ma reguły na to czy to najdroższy amor czy najtańszy jest lepszy . Sam kiedys załozylem Amorki do e36 firmy SLR i smigaly 4 lata i mialy 75 %skutecznosci

Jak się wszystkie cztery posypały, to raczej bym obstawiał, że kolega źle je zamontował. Nie wierzę w takiego pecha, nawet najtańsze części wytrzymują kilka miesięcy.

no widzisz jednak mial pecha bo byly zalozone dobrze oddal na gwarancje i dostal zwrot kasy kupil sachs i jest teraz ok nie mam pojecia moze byly jakies lezakowe co mialy sporo lat . wiem ze byl zawiedziony ta firma

Dobra więc biorę amorki Sachs, górne mocowanie amortyzatora Lemforder i zestaw osłon i odbojników Sachs

I ja się podepnę pod temat, pod zawias m-pakietowy e 46 touring z tyłu potrzebuję amorki.
Ostatnie bilsteiny b4 po roku od założenia i 8 tys kilometrów na przeglądzie pokazały po 45%

Myślałem że kupię sachs advantage ale podobno od 2013 roku już ich nie sprzedają. One były pod m-paka.
Teraz już kilka osób mi wspominało o Monroe E1343, podobno to jest dedykowany amor do tego zawieszenia ale jakoś nie wierzę w tą firmę.....
Innym wyjściem jest Sach Super Touring. W tej chwili Sachs oferuje ten amor na tył do e46 touring seria i m-pakiet.

Monroe za szt 230zł a Sachs 155zł. Nie chodzi mi o cenę ale co roku zmieniać amorków już mi się nie chce.....

Co doradzicie?

Mam wymienione tylne amorki własnie na Sachs.
Powiem Ci tak mam zawieszenie M-pak i byłem na zbadaniu skuteczności i wyszło po 82% a amortyzator był już mokry,więc wszystkie te badania to można sobie wsadzić...
Wracając do tematu mam Sachsa i jest ok.Kolega ma ponad dwa lata tez Sachsa i u niego też wszystko ok więc jeśli trafisz na dobre Sachsy z dobrego źródła nie z Alledrogo(nie tylko ja sie już przejechałem na rzekomo oryginałach) jest nadzieja że nie będziesz wymieniał co rok