epik napisał(a):
Samochód trafił w zeszłym roku do mojego kolegi. Problem nadal pozostał, ale podejrzewam uszkodzony wtryskiwacz.
Nie sądzę. Temat rzeka w M54 i niektórych M52TU. Odpalamy zimny silnik (np 0*C) chodzi dobrze, po kilku sekundach zrzuca na wolne obroty ok 700rpm i zaczyna trząść. Jak nie zmienimy obciążenia dodaniem gazu, lub jazdą i zostawimy silnik na jałowych, to wywali check i odłączy cylinder, w którym parametr rough idzie powyżej 3%. W jednym motorze będzie to jeden cylinder, w innym dwa cylindry i zawsze te same. Jak pochodzi z odłączonym cylindrem dłużej, to musimy wchodzić w obd2 i kasować, jak check świeci niedługo, to wystarczy zgasić silnik i po ponownym odpaleniu mamy 6 garów nakarmionych. U mnie ten feler występuje na 3 cylindrze. Świece zmieniane na dwa różne rodzaje oraz przekładane miejscami, cewki zamieniane, jedna kupiona nowa i włożona na 3 cyl., wtryskiwacz na trzecim zmieniony z szóstym, żeby z drugiego banku poszło, sondy zamienione miejscami, zawór disa sprawny, dolot szczelny (kolektor zdejmowany dwa razy). Pompa wtórnego powietrza chodzi dobrze, kompresja 15 bar na każdym, mierzona dwa razy na zimno, w -15 stopni silnik odpala na dotyk. Sprawdziłem też czasy wtrysku poszczególnych cylindrów i w momencie, jak zaczyna trząść i rough idzie na trzecim w górę, to wtryski leją równo. Moment gdy zaczyna trzęsiawkę jest zgrany z chwilą, gdy sondy wstają do pracy i kończy trząść w okolicy 50 stopni C. Ja się poddałem, drażni mnie tylko, że zimą nie można sobie odpalić i poskrobać szyby, tylko po odpaleniu trzeba od razu jechać.