BMW Sport

I dlatego właśnie kupujesz używki, tak

podejrzewam, że felgi też mają chińskie

A tak na serio to robicie burzę w szklance wody...bo jeszcze do niedawna nowe BMW z salonu wyjeżdżały na koreańcach Hankookach...
Warto przypomnieć, że Nexen to firma córka Hankooka...takie oto straszne chinole

kto powiedział że kupiłem używki ? kupiłem je nowe 4 lata temu, mało jezdze wiec średnio na 4 lata mi starczają opony, po 4 latach kupuje nowe

hankook akurat teraz robi bardzo dobre opony, chińskie osobiście miałem na mysli typu Zeetex Sunny Apollo i inne kumkwaty

Zeetex to zjednoczone emiraty arabskie...firma powoli przebija się na europejski rynek bo ponoć nie robią wcale takiego szitu
Sunny - Chiny
Apollo - Indie...ale mają tez fabryki w RPA, Holandii i Zimbabwe.

czy Indie czy Chiny - to jest jeden pies, bieżnik coś tam próbują zrzynać żeby podobnie wyglądały ale nie oszukujmy sie gdzieś róznica w cenie musi być, zresztą sam sie przejechałem na tym i ja nie rozumiem jak mozna na tym jezdzić, w deszczu normalnie strach jechać, ja rozumiem do matiza do miasta ale do BMW ......

Doprawdy? A co powiesz o Holenderskim Vredesteinie? Wiesz, że od 2006 r należy do Madras Rubber Factory czyli do Apollo Tyres

no to co z tego ? Uniroyal nalezy do Continentala a jedne do drugich sie mają jak dzień do nocy

tiaaa....

Akurat mam porównanie Dunlop Sport Maxx RT z Uniroyal rs3. W obu prowadzenie , trakcja ok....ale co z tego jak Dunlopy znikają w oczach
Już widać , że RS3 wytrzymają znacznie więcej niż MaxxRT
Lubisz kupować logo a nie produkt.


Tyle ode mnie w temacie.

pzdr!

Osobiście nic nie mam do conti 5 - miałem nowe w e38 przez chwilę, zrobiłem może z 2 tyś km i w sumie poza tym ,że były ciche to niczym szczególnym się nie wyróżniały...natomiast mój dobry kolega, menedżer w jednej z korpo ma obecnie służbowego passata w najmocniejszej wersji tdi 240km, jeździ dużo bo od ubiegłego roku gdy odebrał nowe auto ma już blisko 100 tyś km i on twierdzi kategorycznie ,że conti cs5 to najgorsze badziewie z jakim miał do czynienia. Przez niecały rok auto lądowało w serwisie na wymianie opon (y) 3 razy. Raz zimówkę wybulwiło (też conti Winter) raz letnią a raz mu rozwaliło letnią przy wjeździe na autostradę. Postawił warunek w firmie ,że albo mu flota wymieni opony na vredestein albo Michelin albo podnoszą kwotę ubezpieczenia na życie

Konkluzja pojawia mi się taka ,że "jakość" mocno się obecnie zrównuje

produkują także w chinach http://www.oponeo.pl/artykul/historia-opon-zeetex

zgadzam sie że Dunlopy są średnie i sie szybko zdzierają, ale ja porównywałem Uniroyala do Conti a nie Dunlopa, Uniroyale opócz tego że dobrze wode odprowadzają nie wyrózniaja sie niczym szczególnym, szwagier ma narzeka że są głośne i miał kłopoty z wyważeniem. Co do uszkodzeń CS5 - jak ktoś jezdzi wpadnie w dziure to nie ma cudów żeby mu jajo nie wyszło przy oponach o profilu takim jakie są w nowych autach, żadna opona nie jest na to wytrzymała, ja zdarłęm 3 komplety Conti i mi jakoś na żadnej jajo nie wyskoczyło, może dlatego że szanuje auto bo sam za nie zapłaciłem i jak są dziury to zwalniam. Bąble na boku nie biorą sie znikąd

może były zle przechowywane zimą, gdzieś na dworzu, opona wtedy szybko parcieje. 3 - 4 letnia opona nie powinna być tak popękana

Wrzucam zdjęcia Michelin Pilot Super Sport 235/35/19 DOT 2013 rok

otwierają się większe po kliknięciu








Jak widać już zaczynają pękać.
davidoff, z moich obserwacji wynika, że olbrzymia część opon używanych w tych rozmiarze ma takie spękania i ciężko coś trafić, żeby kupić.

Dochodzę do wniosku, że to chyba taka uroda opon na tak niskim profilu? bo jak inaczej to tłumaczyć?
14 letnie zimówki dębicy 14 cali, które od paru lat leżą w mojej piwnicy nie mają w ogóle takich spękań, a tu świeże micheliny, continentale czy dunlopy i już wyglądają jakby parciały. Domyślam się, że po prostu na tak niskim profilu opona musi inaczej pracować i bardziej "dostawać po dupie" i stąd pęknięcia w rowkach bieżnika - bo to nie są przecież spękania starzeniowe gumy, bo pojawiają się tylko w rowku bieżnika i nigdzie indziej. Jakby opona parciała ze starości czy złego przechowywania to by parciała na całej powierzchni...

wklejam moje Continentale i to zimowe gdzie opona cały czas pracuje w wilgoci soli itp i nie widać żadnych spękań, mam je od nowości trzymane w suchym i ziemnym pomieszczeniu

davidoff, ale jaki to rozmiar? bo widzę, że balon mam goodyear zimowe, chyba z 2009 i też są idealne bez spękań, ale to 16 cali 205/50 bodajże


rozwniesz?

215/55/17

Parowane to znaczy dwie opony z różnych aut dobrane i sprzedawane jako para. Zazwyczaj różnią się datą produkcji. Wielu dużych hurtowników kupuje pojedynki bo są bardzo tanie i paruje ale kazde auto zuzywa opony inaczej jazda na takiej parze zazwyczaj jest tragiczna.

Tak myślałem, że to właśnie napiszesz, ale musiałem się upewnić ale rozwiń co znaczy, że jazda jest tragiczna - co dokładnie się dzieje? problemy z przyczepnością?

Właśnie zastanawiam się nad takim rozwiązaniem, żeby kupić dwie opony osobno od różnych sprzedawców bo ciężko trafić ładny komplet na oś.
Wiem, ze producent potrafi wprowadzać różne zmiany w czasie produkcji danego modelu opony - np opona z 2013 może mieć nieco inny skład mieszanki niż z 2016 mimo, że to ten sam model i wzór bieżnika
ale z drugiej strony w Anglii dozwolone jest mieć dwie różne opony różnych firm o różnym bieżniku na jednej osi, więc chyba nie ma tragedii

Jak częste są zmiany tych kółek u Ciebie iż szukasz czegoś tak taniego ?