BMW Sport

no jakby bylo tak jak piszesz, ze cena uzywki to 40% nówki to już bym jeździł nowym M5 z salonu.

Niektóre rzeczy w używce kosztują 5% tego co nowe w ASO - dywan tylni do E46 to i za 50zł kupisz a nowy chyba 800 albo 1200

to piszę się na przejażdżkę tym m5 mało jest tanich części do BMW chyba że totalna chińszczyzna, która w brew pozorom i ona nie jest taka całkiem za darmo, tak serio no to dziwna sprawa bo kumpel autentycznie zaplacił 1200zł za ten zabieg nie zbyt szczęśliwy ponieważ musiał wrocić z zagranicy by naprawić usterkę, żeby nie zależało mu na czasie pewnie by miał kilka stówek w kieszeni no ale coż

Ok, po duzych bojach udalo sie auto naprawic. Wiec tak przypomne objawy mojego auta:
- auto przeszlo wymiane tloka, naprawe glowicy i wymiane zaworow z powodu urwanej klapki z kolektora dolotowego.
- stalo w trakcie naprawy nie odpalane ponad miesiac
- kilka razy odlaczalismy klemy od akumulatora zeby go ladowac
- zdarzalo nam sie odlaczac wtyczki w silniku (np. od wtryskow) na podlaczonym akumultorze i wlaczonym silniku
- po naprawie auta i zlozeniu wszystkiego do kupy, przy probie odpalenia auta najpierw zapalily sie wszystkie kontrolki jak trzeba, jednak po odpaleniu auta pojawil sie problem, ciagle palila sie kontrolka ladowania (mimo sprawnego alternatora), ciagle palila sie kontrolka kontroli trakcji, predkosciomiez, economizer i obrotomierz nie dzialaly, wskaznik paliwa dziala ok, wskaznik temperatury ciagle pokazywal max'a a wiatrak od chlodnicy ciagle krecil (mimo zimnego silnika).
- po kilku kolejnych uruchomieniach przestaly sie w ogole zapalac jakie kolwiek kontrolki (nawet po przekreceniu kluczyka przed uruchomieniem), dzialaly tylko kontrolki abs i airbagu.

Kombinacji bylo wiele, suszenie komputera, szukanie przygniecinego kabelka, szukanie jakiego kolwiek zwarcia nic nie dalo.

Koniec koncow wzielismy sie za zegary mimo, iz nic przy nich nie bylo robione, a wczesniej dzialaly ok.

Na pierwszy rzut oka wyladaly ok (moze byly tylko lekko zasniedziale polaczenia, nic pozatym). Potem zanjomy zaczal dociskac cala ta elektronike z tylu zegarow (byly podpiete na krotko) i nagle jak docisnal jeden z kondensatorow "ta da" wszystko zaczelo dzialac jak trzeba.


Podsumowujac przyczyna wariujacych kontrolek, niedzialajacych wskaznikow i ciagle kreconcego wentylatora byl obruszany kondensator (jak to sie stalo nie mam pojecia).

Mam nadziej, ze ten przydlugi post moze sie kiedys komus przydac.

Dobra robota najważniejsze, że auto działa, a informacje zawarte w poście napewno komuś pomogą

Koledzy podepnę się pod temat, mam podobny problem w e46 316ti, tylko u mnie wskaźnik temperatury czasami pokazuje normalnie a czasami idzie na max, po jakimś czasie wraca i pokazuje temperaturę normalnie, dzieje się to przy silniku na chodzie jak i przy zgaszonym, nie ma reguły, czujniki i masy posprawdzane i jest ok, oprócz tego zaobserwowałem wieczorem że delikatnie migotają cyferki na wyświetlaczu i lampka w kabinie, generalnie najbardziej jest to widoczne przy delikatnym dodawaniu gazu, kolejna, chyba niezbyt naturalna sprawa, postanowiłem zmierzyć V ładowania i o dziwo po podpięciu miernika na wyświetlaczu cały czas zmieniają się wskazania w zakresie od 14,00 do 14,50, czasami nawet zaczynają siadać obroty silnika, jakby tracił zapłon na któryś cylinder i wtedy ładowanie spada do 13,6V, Jak porównywałem na innym aucie to ładowanie waha się co najwyżej w zakresie 14,40-14,41. Czy to może być wina alternatora? regulatora? może jeszcze coś innego. Dodam tylko że podłączałem kompa w momencie kiedy nic się nie działo to wszystko było ok a jak się podpiąłem przy wariującym wskaźniku to błędy praktycznie wszędzie. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie bo już wymiękam, kilka dni w garażu i nic.