BMW Sport

no i po dlugich walkach czyli tydzien i kilka warsztatow doszlem do porozumienia z firma ubezpieczeniowa oraz bmw(wyslalem fotki i link do forum do glownej siedziby bmw w uk)naprawiaja juz od poniedzialku i w piatek mam miec sprawne auto po sporych wymianach lacznie z przekladnia kierownicza.zobaczymy jak im pojdzie,nadmienie ze stwierdzili :\
auto porusza sie jak na 9 latka przystalo...nie przeszkadzalo im ze przednie kolo chodzilo w przod i tyl(dla mnie i 7 innych warsztatow tuleja uwalona no ale nie dla nich...),bicie na kierownicy ,auto przy hamowaniu ostrym zjezdzalo na lewo(strona lewa uderzona byla) no i myszkowanie po ulicy,ale spoko jak na 9 lat to dobrze jezdzi. nerwow mnie to kosztowalo bo warsztaty chcialy naprawic ale nie mogly bo musialem powiedziec ze mam gwarancje bmw i odmawiali nawet pisma ze uszkodzona jest tuleja i ze powinni wymienic troszke innych czesci bo tuleja sie uszkodzila po jakis 50km przejechanych wiec cos nie tak.no i wpadlem na sposob jak wyrwac papier stwierdzajacy uszkodzenie fakt ze mot(polski przeglad)mialem miec za 3 miesiace ale to byl jedyny sposob gdzie facet jak zauwazy to wpisze na papier i udalo sie .mam na papierku ze tuleja wymaga uwagi ze wzgledu na zbyt mocne zurzycie(nowa orginalna tuleja po 50km).jutro ide odebrac autko wiec zobaczymy jak to bedzie a pod spodem skan po angielsku tej wspanialej opini z bmw o 9 letnim aucie...

ten tekst mnie rozbroil poprostu
kierownica moze sie zacinac i ciezko chodzic w 9 letnim aucie hehe
serwis bmw... jak mam tam isc i tylko czesci kupic to mi sie slabo robi, straszne chamki tam pracuja i to stwierdzam po wizutach u paru dilerow w uk

Mam nadzieje ze uda Ci sie sprawe dociagnac do konca i wywalczyc pozadna naprawe

pozdrawiam

na ta chwile czekam dalej czyli do wtorku,zadzwonili ze opona dopiero przyszla i ze felge jeszcze robia i we wtorek dopiero na maszyne wstawia auto i traking zrobia,ale wiem juz ze wymienili przekladnie wiecej zobacze na fakturze,zastanawiam sie co zrobia z tuleja ,szczerze to nigdy wiecej do servisu nie pojade na naprawy ,wczoraj pytam goscia ile servis z wymiana oleju a ten mowi 150 funtow ale lepiej niech pan sam sobie to zrobi ...

U nich to można robić coroczne przeglądy bo pewnie puszczają każde auto, jak w 9 latku może się kierownica zacinać <lol2> ehhh szkoda słów...

no wlasnie to nie jest tak,bo jak pojedziesz na przeglad to sprawdzaja pasy,wycieraczki,swiatla jakie masz kolory zarowek rdzy czy za duzo nie ma...ale opony mozesz miec cztery inne i to jest bezpieczne...szczegolnie gdy jezdzisz w kraju gdzie wiecznie pada i jest sporo szans na to ze kazde kolo inaczej odprowadza wode a reszte sami sobie dopowiedzmy jaki ma to skutek przy duzych predkosciach,przegladu nie przejdziesz jak masz zarowke ktora daje lekko niebieska barwe prawie nie widoczna lub zarowka kierunku jest za "malo"pomaranczowa

siem - odnosnie opon to juz dawno slyszalem ze mozna miec rozne- w Niemczech tez -teoretycznie - a w praktyce gliny sie przyczepiaja -pzdr

W głowie mi się to nie mieści.

az sie nie moge doczekac kiedy odbiore bawareczke i sprawdze co wymienili i ponaprawiali w niej , znajac mnie i zycie bede sie doszukiwal bledow takich jak ostatnio ze zamkneli mi komin powietrza dla chlodzenia oleju bo nikomu sie nie chcialo sprawdzic jaki plastik ma isc otwarty czy zamkniety w zderzaku , jak pomaluja maske i felge jak naprawia,odrazu po odebraniu do warsztatu na kanal i popatrzec co tam wygrzebali

no i zadzwonili zebym odebral autko...pojechalem autko umyte i gotowe do testu,ale mnie podkusilo zeby sprawdzic ruch lewego(uderzonego kola) i co sie okazalo...tuleja wogole nie wymieniona i podejrzewam ze nikt nawet nie zajrzal tam , ale przekladnia kierownicy nowa.tak sie ucieszylem ze az wku...no i dalem im godzine na wymiane ale zadzwonili za pol godziny i niestety ale nie maja na stanie tulei i musze poczekac az ja sprowadza...nic dodac nic ujac PRAWDZIWY ANGIELSKI BURDEL I NIECHLUJSTWO-jak nie napiszesz co gdzie i jak to nie naprawia a i nawet musisz pokazac bo nie zobacza.Jutro ide do szefa warsztatu i koniec z zabawa bo to nie moze tak trwac bez konca.pozdrawiam szczesliwych wlascicieli BMW mimo tych klopotow i tak nie zrezygnuje z marki ktora daje wiele i nic nie moze ze dla niej pracuja takie skur...

no i walka trwa nadal bez rezultatu i szans na poprawe.
A TERAZ MI POWIEDZCIE MOZE BO WIDZE JAKIS FACHOWCOW Z PORADA TU. ZAUWAZYLEM ZE PO POWROCIE Z WARSZTATU PRAWE MOCOWANIE AMORTYZATORA JEST W INNYM MIEJSCU NIZ BYLO PRZED STRZALEM.CO TO ZNACZY ? JEST PRZESUNIETE O JAKIES 0.5 CM .PRZY OKAZJI JADAC 120 KM/H SA WIBRACJE KIEROWNICY A TAK TO CALY CZAS ODCZOWAM STUKI NA PRZODZIE.POZDRAWIAM WAS KOLEDZY I NIE ZYCZE NAPRAW NA KOSZT UBEZPIECZALNI W ANGLII BO TU UBEZPIECZYCIEL MOWI CO WARSZTAT MOZE WYMIENIC A CO NIE...
wrocilem z servisu BMW wlasnie i dowiedzialem sie ze nastapila zmiana geometrii i dlatego jest to tak przesuniete.czy to jest cos normalnego ze zmienila sie geometria w taki sposob i na ile bezpieczne.tuleje lewa wachacza wymieniali kilka razy juz mi w ciagu miesiaca i po przejechaniu kilku kilometrow problem wraca,tylko teraz powiedziano mi ze wachacz moze latac z tuleja bo tam jest olej w srodku ,no ale przeciez nie powinno byc moim zdaniem ruchu kola w przod i tyl nawet o 5 mm po to sa wlasnie swoznie koncowki i tuleje ... moze sie myle wiec naprawcie moj tok rozumowania .po za tym czy wymieniajac lewy wachacz nie trzeba tez odrazu i prawego wymienic ?przeciez to moga byc dwie rozne firmy i dwa rozne zachowania sie elementow , tak samo jak tuleje ,jedna jest orginal a druga z gumy bez oleju i juz ma inna twardosc i inaczej sie zachowa niz ta z olejem . pzdr jerzy

przy tym temacie potrzebuje pomocy fachowej.prosze o spojrzenie na foto i film oraz komentarz ale fachowy komentarz prosze.taki komentarz pewny,potrzebuje informacji jak juz pisalem o przesunieciu amortyzatora i pokazalem jak wyglada mocowanie tego z lewej strony(angielski pasazer a polski kierowca) i tego z prawej strony.
filmik


no i zdjecia

tu bez zmian nic nie przesuniete



a tu drugie mocowanie pokazuje przesuniecie na srubach i otwor w ktorym powinien byc chyba nit...




a tu wymiary przesuniecia
od 5mm do 7 mm no i jak widac amortyzator nie jest wcale na srodku kielicha

Moim zdaniem drut nie z tej ziemi
Wyglada na to, ze rozpilowali Ci otwory mocujace amortyzator
Tam nie ma zadnej regulacji, tam sa normalne okragle otwory a nie tak jak u Ciebie fasolki

Ta tuleja na filmiku nawet nowa będzie się poddawać troche jest to tuleja metalowo gumowa a guma ma to do siebie że się podda, jak dla mnie pracuje normalnie tylko nie wiem skąd to pukanie.

Tam powinien wystawać taki cycek, który jest od pozycjonowania poduszki z łożyskiem o ile się nie myle, a co do tych nitów to ja na kielichach nie mam nic takiego.

to pukanie to na podnosniku jest a nit to wlasnie o ten cycek mi chodzilo,jak odkrecilem ta srube jedna od amorka to te otwory nie sa rozpilowane tylko jak by fabrycznie zrobione , nie wiem juz sam.

są fabryczne nikt ich Ci nie rozpiłowywał
Jak dostałeś strzała w koło to na bank odczuła to maglownica, którą już wymienili.
A drążki kierownicze i wachacz wymieniali? Sprawdzili czy amortyzator jest prosty? Cała geometrie zawieszenia trzeba sprawdzić bo kąt pochylenia koła może być inny.
Z tego co piszesz to partacze ci angole.
Mój Ojciec ma Merca z 1991 i kierownica lekko się kręci i elegancko równo się prowadzi a takie teksty że jak na 9-letnie auto to i tak nieźle się prowadzi to niech się z tower bridge do tamizy rzucą barany jedne .
W sobotę wyślę Ci jak u mnie wygląda kielich od góry bo nie mam akurat buni pod ręką, kobita mi zabrała chwilowo.

wymienili drazki,koncowki,maglownice,blotnik,zderzak,halogen no i oslony plastikowe,nie wymienili amortyzatorow co moim zdanie jako pierwsze powinni zrobic.partacze to malo powiedziane ale jak juz pisalem servis nie decyduje co wymienia tylko expert z ubezpieczalni ktory nawet nie widzial auta przy swojej decyzji .dzieki za fasolki bo juz sie obawialem walka jakiegos. a co powiesz o tym cycku ustalajacym ze juz go nie ma tam po geometri w servisie BMW ?

może go urwało podczas uderzenia i założyli bez albo im przeszkadzał w jakotakim ustawieniu geometrii i się go pozbyli.
Ja bym sprawdził jeszcze czy amor jest prosty i wachacz, no i felga czy prosta.

Normalnie w poduszce jest ten kołek ale aby ustawić kąty pochylenia dopuszczalne jest jego usunięcie, przewiduje to nawet TIS. Tyle, że u Ciebie to wygląda na szukanie sposobu na zrobienie geometrii bo pewnie auto robiło cztery ślady. Albo to co wymienili po jednej stronie nie odpowiada temu po drugiej i musieli sobie jakoś to wyrównać. Skoro udrzenie poszło na koło bardzo możliwe, że krzywy jest amortyzator albo nawet całe mocowanie z piastą.

Ja pier.... i ktoś jeszcze narzeka na niecywilizowany kraj jakim jest Polska?

a teraz prosze o interpretacje geometri z i o wyjasnienia co jest co bo nie lapie tego wogole .pierwsze to expertyza po zakonczeniu napraw w innym warsztacie niz bmw . drugie to geometria z bmw i trzecie to korekta jakas miedzy pierwszym a drugim.