dodam ze po wymianie wszyskich uszczelek kolektora i po resecie ustąpił problem, czyli winą były uszczelki, ale nie było to 100% tak jak powinno, bo czasem pojawiało sie wypadniecie zapłonu na wolnych, oraz jechanie wysokim biegiem, w okolicach 1 - 2 tys obrótów wypadały na tyle zapłony że trzeba było zgasić,(rozłączało jak by jedną stronę) po ponownym odpaleniu było ok przez jakiś czas. Kolega dał podejrzenie na cewki, prosty sposób sprawdznia ich odpinanie ich z samej świecy, na 6 było słychać przeskok między fajką cewki a świecą a na dwóch nie. Po prostu była słabsza iskra, po wymianie tych cewek nie ma żadnego problemu z zapłonem, oraz wypadaniem, zapłonu.
Myśle że warto było to opisać bo tematów jest sporo tego typu ale autorzy nigdy nie piszą co było powodem.
|