BMW Sport

masz racje dlatego jak ktos jezdzi z glowa po mokrym czy tam po mokrym w niskich temp... to wystarczy mu najtansza opona nawet padlina taka jak debica frigo...ona na sniegu da rade, na suchym rowniez, malo kto wie ze np opona z niemieckiej dystrybucji barum polaris ma najlepsze wlasciwosci na sniegu przebijanie sie przez snieg (tak ma najwyzsze ze wszystkich opon, bije micheliny continentale poza nordyckimi i osobiscie to sprawdzalem na polnych nie odsniezonych drogach w sumie to byly zaspy ) bije na nim topowe opony, ale na wodzie, lodzie juz nie... .
jakby ktos mial watpliowosci dowod:
http://www.tyrereviews.co.uk/Article/20 ... e-Test.htm

zimowka owszem bedzie lepsza ale w niskich temp i na deszczu, przy plusowych temp moga byc podobne w hamowaniu na asfalcie, zwlaszcza jezeli letnia jest duzo szersza i bedzie np wiecej jak 10oC to moze byc letnia lepsza
tak to wyglada ---> http://www.youtube.com/watch?v=FflayPa71rY

Ja trzymam się teorii że opony zmieniam przy +7 stopni w dół. Nie polecam jazdy na zimówkach przy dużych plusach, ze względów bezpieczeństwa i że szybko się zniszczą.
Pzdr