Co teraz warto kupić na przód żeby za kilka tys nie zmieniać z powodu bicia ? Do tej pory miałem OEM tarcze (Jurid) i jak dla mnie były/są rewelacyjne bo do dziś nie biją nic ale są na wykończeniu i pewnie za 3-5kkm będzie trzeba je zmienić. Przejechały prawie 25kkm (teraz z 2 kpl klocków) i hamowały świetnie, nie biły, często dostawały baty z prędkości 200-220 do prawie zera i zawsze było dobrze. No ale teraz czuć, że nie hamują tak dobrze jak kiedyś więc zmieniam je niebawem bo mają już 23,5mm grubości (mimo to nie ma drgań etc.)
Cena w sumie gra role więc patrze też nie tylko na moim zdaniem bardzo dobre ale nie tanie rozwiązanie (Zimermann Sport + Ferodo DS Performance).
Szczerze mówiąc jeśli coś poniżej w/w tarcz to tylko gładkie - jakie gładkie tarcze warto teraz kupić, ATE, gładkie Zimernann ? pytam tych, którzy kupili do 330i, jeżdżą i jest ok. To samo dotyczy klocków, teraz mam świeże Ferodo premier i one dokończa obecne OEM tarcze ale może są lepsze zwykłe klocki (tzn. miękkie tak, by dobrze hamowały, pyliły i dbały o tarcze).
Może OEM gładkie tarcze z ASO (kto to teraz produkuje ?)
Wiem, że ile osób tyle opinii i często jest tak, że jeden jeździ a drugi na takim samym zestawie narzeka na bicie po paru tysiącach km (odrzucam przypadki złego montażu itp) no ale cos trzeba kupić.
Jeszcze sprawa tyłu bo wiadomo, ze jest ważny. Razem z nowym zestawem na przód odrazu będą nowe klocki na tył (jakie jeszcze nie wiem) a tarcze zostaną bo mimo, ze przejchały 25kkm to wyglądaj jak nowe, jakby nawet nic z ich grubośći nie uciekło więc nawet rancika nie ma i są to OEM Juridy z ASO więc nie widze lepszej opcji niż jakies drogie zamienniki porządnej firmy.
P.S jeździ ktoś na tym
? ->
http://allegro.pl/tarcze-sport-gt-klock ... 28729.htmlPzdr