BMW Sport

A co się z nim dzieje ? Jakie objawy ;>

nIC NIE SŁYCHAĆ JEGO działania kompletnie

niestety w moim przypadku nie był to EGR, więc postanowiłem wymienić również term. główny, jak odbiorę auto to podzielę się informacjami czy pomogło.

3.0d to całkiem inny silnik, nawet on chyba nie ma termostatu EGR

Silniki M57 także posiadają termostat egr

mój mech. mówi, że EGR nie miały przedliftowe m57

no to dołączam sie do tem. u mnie termostat gówny wymieniony, bo temp. spadała od pionu na trasie. teraz juz nie spada ale bardzo ciążko go zagrzac, pion łapie tak po 15km i to musze go wyzej na obroty wkrecic bo bardzo opornie sie dogrzewa.
Dzisiaj sprawdziłem temp. silnika na teście 7.0 i zonk bo wskazówka w pionie a komp. pokazuje 76 stopni.
Jakieś sugestie??

wystarczy przeczytac ten temat a bedziesz wiedzial wszystko

x1000

Tak jaj koledzy wyżej napisali przeczytaj temat. Jedynie podpowiem, że albo rolety na chłodnicy albo egr albo webasto. Trzeba sprawdzić.

Cześć koledzy.
Właśnie jestem po wymianie głównego termostatu bo też borykam się z niedogrzaniem silnika i lipa.
Moje Pytanie brzmi, czy właśnie termostat firmy Febi to dobre rozwiązanie czy jednak kiepskie? Czy ktoś zakładał ten termostat i jest wszystko OK?
Jeżeli nie ma zastrzeżeń do termostatu tej marki to podejmę się wymiany EGR..

u mnie febi siedzi 2 rok i jest ok

A po co kupować zamiennik Febi, jak za 170zł ( +16zl za kuriera) można mieć termostat Behr ori. Termostat EGR u mojego dostawcy jest za 86zl ( + koszty przesyłki) Behr. Tak wiec nigdy bym się nie zastanawiał nad oszczędnością rzędu kilkunastu złotych . Jak osiągał Ci "pion" temperaturę w mieście lub po agresywnej jeździe ,a później temperatura spadała to trzeba było zacząć od wymiany termostatu EGR.

Witam,

Rownież walczyłem z niedogrzewaniem silnika, wymieniłem termostat egr i chyba pomogło, chociaż muszę sprawdzić na dłuższym odcinku czy wszystko jest ok. Natomiast problem jest jeszcze z żaluzją chłodnicy. Nie zamyka się. Myślałem że coś z ciśnieniem w wężykach więc posprawdzałem to i owo. Wakuometr pokazał że ciśnienie jest ok, niestety gruszka żaluzji jest do wymiany.

Czy ktoś ma na zbyciu używaną sprawną gruszkę do e46 320d ??

Proszę o wiadomość na priv.

http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=17_0142&hg=17&fg=05

Niestety cena nowej o ile dobrze sprawdzałem to jakiś absurd 260 zł - część nr 17327785060.

Jeśli 260 złotych to dla Ciebie absurd to proponuję zmianę auta, bo spotkają Cię większe wydatki niż 260 pln.

jesli wpadasz na forum dawac takie rady to radze zmienic forum. i dlaczego w tonie wypowiedzi czuc taki sarkazm?

za 260 zl mozna kupic oryginalne czesci ktore sa bardziej zlozone niz grucha do poruszania zaluzja.

Źle wyczuwasz moje intencje, sarkazmu nie było tam za grosz a tylko dobra rada osoby, która od wielu lat użytkuje BMW i wie ile kasy pochłania utrzymanie BMW w dobrym stanie technicznym, na porządnym podzespołach a nie byle gównie. No ale widzę, że znasz lepiej moje intencje więc nie mam co polemizować. Życzę Ci tylko, żebyś nie miał większych wydatków niż te 260 pln, bo szkoda auta. A na forum jestem od tak sobie tylko, jak widać.

Sory za OT.

sorki za tego posta , macie racje troszkę się pośpieszyłem;-0
ale odpowiedz to gdzieś na 11 czy 12 stronie znalazłem.
Tak czy inaczej na tą chwile zrobiłem tak jak to się nazywa "druciarstwo " i załozyłem zacisk na wąż wody do termostatu egr, i wszystkie problemy z wodą znikły
czekam juz tylko na termostat zeby wymienić.
Niewiem jak u was ale u mnie gdy woda ma 90st i więcej to auto zaczyna żyć. wcześniej jak woda miała jakieś 75- 80 st. to było jakieś takie nijakie, niby jedzie ale nic specjalnego itp.
Niby tylko 10 st. różnicy ale zmiany zauwazalne odrazu. Przy okazji przynajmniej narazie, niebede grzebał w elektrozaworach w poszukiwaniu utraconej mocy bo juz więcej to raczej z niego nie wycisne. w końcu to tylko 136KM.

A i jeszcze jedno, nic tam złego sie nie stanie jak pare dni pojezdrze z tym zaciskiem na węzu zamiast termostatu??
woda(płyn chłodniczy) teraz tak od 90 do 100st. się wacha. to chyba tak w normie nie?

tak czy inaczej dla wszystkich forumowiczów
nie jednemu juz kieszeń uratowaliście.

Też zauważyłem ze jak silnik ma temperaturę 90stopni to bardziej żywo reaguje na gaz a wcześnie na niedogrzanym był ospały

Różnica musi być, gdyż są to optymalne warunki pracy silnika. Powinna być także różnica w spalaniu paliwa, może nie jakaś ogromna, ale da się zauważyć. Temperatura jak dochodzi do 100 stopni to ok, tylko staraj się nie pałować żeby nie przesadzić.