BMW Sport

Witam, od niedawna jestem posiadaczem e46 m47n. Dwa dni temu przypadkowo spotkałem się ze znajomym który ma warsztat i zajmuje się głównie silnikami. Samochód mu się podobał jednak zadał pytanie czy nic się nie dzieje bo te motory są awaryjne. Wymienił jakieś jego bolączki a puenta była taka: "jak będziesz odpowiednio jeździł to powinien dobrze służyć". Co to znaczy odpowiednio? Jakaś specjalna instrukcja obsługi do tego samochodu jest czy co? Dlatego pytam bardziej doświadczonych użytkowników, może wy wiecie o co mu chodziło. Oczywiście pomijam jakieś palenie gumy. Z góry dzięki za informacje.

1) jeździć delikatnie dopóki silnik się nie rozgrzeje
2) odczekać 30 sekund po skończonej jeździe przed zgaszeniem silnika

to wszystko, żadnych innych zaleceń nie ma (oczywiście dalej obowiązuje zdrowy rozsądek)

To co wymieniłeś to w zasadzie jak w każdym innym dieslu. I tu fakt, masz rację.
Ja mam jednak wrażenie że on miał na myśli jeszcze coś innego. Akcje typu: bez nagłych przyspieszeń, bez dynamicznej jazdy, bez wielkich prędkości. Nie jestem typem człowieka który wariuje samochodami. Jeżdżę bez szaleństw, choć nie ukrywam że tam gdzie się da to dość szybko i dynamicznie. Myślałem że jak kupię BMW to zaznam troszkę przyjemności właśnie dzięki dynamice, przyspieszeniu, a z jego wypowiedzi wynikało że mam być delikatny. Nie po to mam 150km żeby jeździć w okolicach 2tys obrotów i max 120km'h. Wtedy to jeszcze nawet turbo ledwo pierdzi.
Dodatkowo postraszył mnie tymi usterkami typu: pękający wał, pompa, panewki, dwumas, klapki kolektora (o tym akurat słyszałem bo koledze się przytrafiło).

kylo zarejestruj się na forum 5-10-15, tam ten temat będzie bardziej pasował

twój znajomy chyba trochę przesadza do wożenia się sa mercedesy BMW do zapieniczania jeśli wszystko będziesz serwisował na czas i lał dobrej jakości płyny to będzie jeździć i jeździć
jest temat gdzie usuwał kolega klapki z kolektora i po problemie...
więc się nie martw na zapas bo osiwiejesz

Panie Becek - Bardzo inteligentna i błyskotliwa rada. Jak ci się temat nie podoba to się nie wypowiadaj.

Może po prostu dopytaj co twój znajomy mechanik miał na myśli?...

kylo86, tankuj dobre paliwo, bo lanie byle czego może później dużo kosztować.

chyba właśnie o to żeby delikatnie posługiwać się pedałem gazu





tankuje tylko i wyłącznie na renomowanych stacjach ale przecież to też nigdy nie daje gwarancji choć na pewno zmniejsza ryzyko problemów.

jeden z powyższych użytkowników przywołał temat usuwania klapek w kolektorze, hmm teraz sam się zastanawiam czy przypadkiem nie wykonać takiego zabiegu.

poczytaj troche na forum i bedziesz wiedzial co robic zeby jezdzic dobrze.podstawa:paliwo!!!!!!Musi byc pewne i czyste,polecam ULTIMATE BADZ v-POVER.oleje:ja smigam na Motulu 5w40 ll04.dbanie na biezaco o zawieszenie,zeby potem nie bolalo zabardzo jak bedzie duzo do roboty...,filtry Mann'a-pisze co ja stosuje,nie kazdy musi sie z tym zgodzic.
Tak jak ktos napisal wyzej "nie paluj" jej na zimno,gaś odczekujac ok 1min aby turbo wytracilo obroty.polecam czesci najlepszych firm,zamienniki szybko raczej padaja...to tyle.

Nie przejmuj się mechanikiem, widać ma taki charakter że musi sobie ponarzekać...
Fakt, że klapki czasem padają i robią szkody, jak chcesz to wyrzuć je i problem z głowy.
Koło dwumasowe zużywa się tym szybciej i bardziej świrujesz, więc każde palenie gumy i zrywanie
prowadzi do jego szybszej agonii - tak jest w każdym aucie, nie tylko BMW.
Możesz śmiało jeździć dynamicznie, byle nie na zimnym silniku - to również dotyczy każdego diesla.
Nie przejmuj się za bardzo turbiną, jeśli jedziesz normalnie, zatrzymujesz się i parkujesz, nie musisz
specjalnie na nic czekać zanim wyłączysz silnik - standardowe kilka sekund w zupełności wystarczy.
Co innego, kiedy zajeżdżasz na miejsce parkingowe katując silnik na 4000 obrotów - wtedy wiadomo,
że turbina rozpędzona i nie należy od razy przekręcac kluczyka, lepiej poczekać kilkanaście sekund
więcej nie ma sensu.
Po odpaleniu nie czekaj tylko normalnie jedź, pamiętaj żeby jechać spokojnie, bez szaleństw,
ale też bez obaw. Szczególnie zimą miej to na uwadze bo nagłe i duże różnice temteratur
załatwią Ci w końcu głowicę, więc pierwsze kilka minut normalna, spokojna jazda
a później to już jak kto lubi...
I najważnieszy warunek - używaj tylko OLEJÓW SYNTETYCZNYCH, najlepiej prawdziwych syntetyków,
znajdź sobie tutaj temat o olejach i poczytaj, znajdziesz tam wskazówki jakie to oleje,
tylko nie przejmuj się niektórymi miejskimi legendami w kólko powtarzanymi przez niektórych
kolegów - nie każdy, wie co pisze...
Dobry olej i czyste paliwo to podstawa dla każdego auta.

sorry ale pytasz jak dziecko... Co by nie znaczyło że prawidłowa technika jazdy (prawidłowe użytkowanie auta) to nie wygląda tak:

Pierwszy bieg i but do odciny, potem szybka 2-jka aż opony zapiszczą... następnie 3-jak jak dobrze wsadzisz to też pisk będzie... i do odcinki, bo 4-rka i 5-tka to autostradowe biegi, a 6-stka to dla emerytów

ja tak właśnie robię, a potem wyłączam konsole i idę spać.

a tak serio, to nie ma sie co bać szybkiej jazdy, po to jest te 150KM żeby je czasem wykorzystać. nawet bardzo wskazane jest od czasu do czasu porządnie przegonić diesla do 4,5 tysiąca obrotów (oczywiście rozgrzanego - wskazówka od temperatury ma stać w połowie), również od jazdy 220km/h na niemieckiej autostradzie nic się nie stanie o ile nie będzie to trwało 6 godzin non stop. to nie polonez, te silniki mają tak dopracowane rezerwy parametrów pracy że są przygotowane na długie obciążenia i jazdę z wysokimi prędkościami.

a jak bardzo się boisz o stan silnika to możesz mu zmienić olej częściej niż co wymagane 30 tys, czyli powiedzmy co 20. częściej nie ma sensu.

olej to sie wymienia co 10tys a nie 30tys!!!zeby byl najlepszy to niewiem jak po tych 30 by wygladal....stan wodny,zero lepkosci chyba.ja wymieniam co 10-12tys i robie tak w kazdym motorze,ktory mam.ZRESZTA:JAK KTO DBA TAK MA.

Do poczytania: http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=176945&c=0&f=9

widze, że kolega uważa się za mądrzejszego od inżynierów BMW którzy wymiany oleju zaplanowali co 30 tys km? rozumiem, że nie kupiłbyś samochodu który od nowości cały czas był serwisowany w ASO, bo w ASO wymieniają właśnie co 30 tak jak nakazuje komputer pokładowy?

ASO twierdzi, że oleju w skrzyni się nie wymienia a jednak warto wymienić, i co?

czyli auto od nowości serwisowane w ASO, z wymianami oleju co 30 tys. tak jak zaleca producent to złom? moje było przez poprzedniego właściciela tak właśnie serwisowane, olej i inspekcje robione równo co 30 tysięcy w ASO. powinienem się zacząć martwić, że kupiłem jakiegoś zajechanego szrota?

Nie napisałem, że to złom, czytaj ze zrozumieniem, podałem Ci przykład, że nie zawsze to co podaje ASO to wyznacznik, który należy stosować. Ja w życiu nie będę czekał z wymianą oleju na 30 tys., Ty rób jak uważasz, to Twoje auto.

ciekawie napisane

Jeżeli chodzi o to co podaje ASO na temat wymian oleju to jam mam jednak swoje zdanie Tak jak podol, ja też nie czekam do 30tyś z wymianą oleju, robię to co 10-12tyś. To samo dotyczy oleju w skrzyni, którego wg BMW nie powinno się wymieniać, ja robię to 30tyś i wiem że warto