BMW Sport

Witam. Ponawiam temat bo wczorajszy gdzieś przepadł. A mianowicie w kielichu przedniego amortyzatora oprócz 3 śrub do zamontowania amortyzatora jest jeszcze jedna w której w momencie zjazdu z taśmy produkcyjnej znajduje się kołek środkujący. Moje pytanie jest takie, czy ten kołek powinien się tam znajdować zawsze czy kiedy jest ustawiana zbieżność do regulacji koła? Ciekawi mnie to bo "specjalista", który ustawiał mi zbieżność jakiś czas temu, wyrzucił śrubę którą ja tam wstawiłem wcześniej, bo kołka nie miałem a dziura po coś tam jest i powiedział że ten kołek jest tylko w fabryce. Ostatnio widziałem auto, które wróciło z ubezpieczalni po wypadku i ten kołek tam był. Możecie mi wytłumaczyć jak jest na prawdę?

przepadł bo źle tytułujesz. Najpierw przed tematem wpisz [exx] gdzie exx oznacza numer modelu (np.[e39]) jeżeli tyczy się temat ogółu to zostawiasz [exx]. zmień to bo ten temat też pójdzie do kosza. Co do kołka środkującego to na tej aukcji jest poduszka z tym kołkiem, bynajmniej mi się wydaje, że o to ci chodzi.
http://allegro.pl/poduszka-amortyzatora-przod-bmw-e46-e39-e60-febi-i1899648304.html

aha. zapomniałem na śmierć. tak chodzi o ten kołek ale dlaczego u mnie go nie ma i czy "specjalista" może go usunąć żeby ustawić koło albo amortyzator razem z kołem, czy powinien to zrobić w inny sposób?

Skoro jest tak przewidziany z produkcji to po co go usuwać? Łożysko amortyzatora nie musi być mocowane w innym kierunku, i jeżeli jest takowy kołek to należy go wykorzystać. Może zamiennik masz włożony, który go nie miał. Zresztą moim zdaniem nie masz się czym przejmować

no właśnie mam się czym przejmować. do dłuższego czasu borykam się z taki problemem że przy jeździe ok 120 km/h po koleinach kierownica skręca się o jakieś 5 stopni w lewą stronę a auto jedzie prosto zwalniam do 100 i wraca do pierwotnego położenia. dzieje się tak tylko na koleinach jakby koleina przesuwała mi jakąś część. na wtorek jestem umówiony do znajomego na wymiane poduszek (wszystkich 4) i tulei na tylnich wahaczach. ustawiam zbieżność i jak to nie pomoże to się pochlastam lancetem.

u mnie ten kołek wyleciał ze starości w poprzedniej poduszce..
nie musi go tam być, byle by był odpowiednio dokręcony. tzn. jest miejsce po kołku ale jego samego nie ma..

A z tą kierownicą nie jest tak, że auto nie jest w poziomie, tzn prawa strona pojazdu niżej? Chodzi mi o wyprofilowanie drogi. Jeżeli tak jest to myślę, że w każdym samochodzie będzie taka reakcja.

to też. droga pochylona w prawo czy w lewo to trzeba w aucie korygować. ale zachowanie auta jest ponad przeciętne, że się tak wyrażę. zobaczymy jak powymieniam te zużyte elementy i zrobimy pomiary. aha czy li rozumiem że ta dziurka w kielichu musi się pokrywać z tą w poduszce?? ale chyba już znalazłem w czym leży problem. "specjaliści" od ustawiania zbieżności zapomnieli chyba wprowadzić korekty na drążku kierowniczym, niebawem jak tam będę to przyjże się czy w ogóle ich dotykają bo jak nie to będzie gorąco