BMW Sport

Witam
Panowie, od 2 miesiecy jezdzilem buczącym autem. bylem pewnien ,ze to któres z lożysk w kole. wymienilem prawe 400zł, potem lewe 400zł, niestety buczy nadal. mechanicy mowia ze tylne łożyska sa ok. Padło na most, byl wyciek z zimmeringu. Wymienili zimering, niestety buczy nadal. dodatkowo jak mocno skrece kołami w prawo (lewa strona obciązona) buczy mocniej. dodam ,ze buczenie, huczenie czy wycie (jak kto woli ) jest głosne juz od 30km\h o dziwo powyzej 110km\h słychac ale mniej.
Panowie macie jakis pomysl?
nie jestem fachowcem i niechciałbym sie stac ofiarą "fachowców" jesli wiecie o co mi chodzi.
pomocy
Janek

Proponuje udać się do ogarniętego mechanika znającego naszą szanowaną markę BMW i niech znajdzie przyczynę bo tą metodą prób i błędów jaka idziesz w tej chwili za moment wymieniasz połowę auta a usterka będzie nadal słyszalna

a oponki w jakim stanie?

Opony zamień miejscami i zobacz wtedy czy przy skręcie będzie tak samo buczało czy nie...

Mnie skasowali 500zł za łożysko, a wymienili tylko nakrętkę.
Jeżeli Ci buczy to łożysko koła. Jeśli słyszysz wycie to może być dyfer, ale w E46 to raczej mało prawdopodobne. Wyząbkowane opony mają raczej charakterystyczny dźwięk.

Z opisu wynika że to lewe łożysko. Piszesz że łożysko wymienione, ale czy aby na pewno, robili to na wyjętym wahaczu? Kazali później podjechać na geometrie? Może wahacz był nie ruszany i łożysko wbijali młotkiem. Druga sprawa to w jakim stanie były piasty, jeśli jeździsz 2 miesiące z tym hukiem, napewno mechanik tego nie wymienił.

Za 400zł to 4 łożyska powinni wymienić, a nie jedno.

Też miałem problem z buczącym kołem,łożysko wymienione na nowe i dalej buczy. Okazało się ze piasta była wyjechana.Wymieniłem na nowa i teraz jest cisza.Tak jak kolega wyżej napisał sprawdz piasty bo może to byc przyczyną tego buczenia.

Ja tez obstawiam wyzabkowane opony. Ewentualnie jakis nietypowy rozmiar. Podmien z kims kola i sprawdz.

Jeśli łożyska wymienione na 100% na jakiejś normalnej marku - Ruvile, Sachs, FAG to można odrzucić ten trop. Stawiałbym na wyząbkowane oponki - mam podobny problem. Polecam udać się na ścieżkę diagnostyczną i sprawdzić stan tylnych amorków - przyczyna ząbkowania.
Kiedy ja wymieniałem łożysko, byłem przestraszony, że to dyfer tak wyje, ale jeden Pan mechanik mnie uspokoił i powiedział, że jeśli to byłby dyfer to były to pierwszy dyfer który padł w BMW. Więc też raczej nie tędy droga.
Na łożyska jest prosty patent żeby sprawdzić czy są dobre - lewarek, auto w górę, wrzucasz luz i kręcisz kołem ile siły w łapkach. Jeśli słyszysz chrupanie, wycie, i inne dźwięki to panowie CIE orżneli na 800zł:).
Pozdrawiam!

Ten pan chyba mało beemek naprawiał

jesli Ci mniej halasuje przy 110 km/h, domyslam sie ze masz wtedy wyzszy bieg zarzucony na pewno... czy intensywnosc huczenia jest proporcjonalna do obrotow silnika? ...bo jesli by to byl dyfer, wal napedowy, piasta, lub lozysko, to przy wiekszej predkosci by huczal coraz glosniej...

ja zastanawialem sie kiedys nad tym co mi huczy w aucie tak glosno po tym jak odstawie auto na kilka minut (np wejde do sklepu) i wroce do samochodu - a wyło conajmniej jakbym miał dziurę w intercoolerze ktorego nie mam ...okazalo sie ze jak wylacze auto i zostawie je na kilka minut, to rozgrzany plyn chlodniczy przestaje sie chlodzic i po odpaleniu auta ponownego wisko startuje na maksymalnych obrotach i przy 20-30 km/h wyło jak bombowiec, a przy 60 się uciszało ...z tym że to wyło z przodu, u Ciebie jak się domyślam wyje z tyłu ?

dziekuje Panowie za tak liczne rady w moim temacie.

- opony kupilem nowe w zeszlym roku fulda, w książkowym rozmiarze 205x55x16
- lozyska wymienili mi juz 3 - 2 z przodu i lewe z tylu, niestety bez skutku (koszt 1100,-) firmy FAG
nadal buczy chcialbym pójśc waszym tropem i sprawdzic piasty, tylko ,ze lozyska z przody wymieniane są z piastą chyba prawda? koła wrzuce na chwile zimowe i powiem czy jest roznica.
musze sie pozbyc tego buczenia bo przy 40km\h mam wrazenie ze zaraz mi sie auto rozleci. im wolniej tym glosniej slychac, to buczenie do złudzenia przypomina zuzyte lozysko ale jednak nie tedy droga. pomimo tego ze na lewej stronie mam oba lozyska nowe nadal przy skrecaniu gdy obciazona jest lewa strona auta buczy głośniej

przy 110 jade na piatce, i czy na biegu czy wrzuce luz to jest cicho.
jak jade 50 km\h (jest glosno) wrzuce luz i nadal buczy.
trudno mi powiedziec czy buczy na tyle czy z przodu. przy nizszych predkosciach buczenie przechodzi w rezonans , delikatne wibracje wtedy czuc w podlodze na miejscu kierowcy.


pomocy Panowie

Sprawdzałeś łożysko podpory wału?

Poduchy pod silnikiem też obejrzyj jak wyglądają?

dzis zauwazylem podczas szybkiej jazdy, ze na nierownosciach poprzecznych, gdy auto dociska do drogi, slychac mocno, ody auto sie wznosi nie ma juz halasu. obstawialbym na te piasty.
tylko, jak sie taka piaste sprawdza? z przodu pamietam , ze lozyska byly takie duze, z piasta.

Jakiej firmy masz opony ? Wyje mocno na Pirelli P6000 i innych jeśli są wyząbkowane

jutro jade do wulkanizacji, zobaczymy co wymysla, opony mam Fulda Carat progresso, kupione nowe w zeszlym sezonie.

Miałem ten sam problem ! Okazało się ,że bieżnik opony nie był równy...

Tak jak napisal Kolega post wyzej

przyczyną były wyząbkowane opony, o dziwo kupilem je w zeszlym roku (nowe) marki Fulca Carat Progresso
nie polecam zakupu tych opon.

pozdrawiam i dziekuje za liczne odpowiedzi

tyle w Polsce jest nędznych mechaniorów józków że masakra.