BMW Sport

Wszyscy tylko gleba i gleba a ja chciałbym się bujać na wysokości jak Afroamerykanie na MTV

A poważnie to macie jakiś pomysł jak chwilowo podnieść auto o parę cm?

Wyobrażam sobie to tak że podnoszę auto na lewarku wciskam jakiś wynalazek np na amortyzator, z drugiej strony to samo.

Chodzi o przeturlanie się parę metrów więc nie musi być mega amortyzacji. Mam bardzo stromy wjazd do garażu w którym mam kanał i środek auta chaczy o ziemie, a chciałbym parę rzeczy przy aucie zrobić. Raz udało mi się tam wjechać podkładając deski pod koła ale strasznie dużo roboty z tym i ktoś musi leżeć na ulicy i mówić czy ok Nie wspominając o bezpieczeństwie i o tym że musiały mnie 2 osoby wypychać potem bo się ślizgały te deski

Tak że by to szybko zrobić to mi przychodzi na myśl ze by jakieś deseczki wkładać w sprężyny. Tyle co wjechać do garażu to powinno wystarczyć

Wysunąć amor ze zwrotnicy (tylko przód).

mroova81, probowales, bo ja kiedys jak nie wsunalem amora do konca w e39 i uznalem ze poprawie nastepnego dnia, to wsunal sie sam pod ciezarem auta.

Mozna wsadzic gumowe krazki pomiedzy zwoje sprezyny, oczywiscie na chwile. Ja bym jednak przychylil sie do sprawdzonego paentu z deskami lub poszukal innego kanalu.

Słabo skręciłeś, zresztą Tobie się wsunął następnego dnia, więc wjechać do garażu pewnie się zdąży.

Może łatwiej będzie powalczyć z podjazdem ?

Ja podkładam takie małe klocki drewniane z wycięciem na zwój sprężyny żeby nie wysunął się, oczywiście robię to przed samym wjazdem.

Właśnie o tego typu profesjonalny patent jak z tymi wkładkami w sprężyny mi chodzio tylko nie chciałem zrobić czegoś głupiego. Dzięki będę walczył z tym