Witam Jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość. Zdaję sobie sprawę, że tematów z tym problemem jest cała masa jednak mimo przeczytaniu praktycznie wszystkich odpowiedzi na ten temat nie znalazłem przyczyny mojego problemu. Do rzeczy... Posiadam od roku BMW e46 320d M47.Auto po zakupie było strasznie mułowate.Poprzedni własciciel powiedzial, że to przez przepływomierz.Po wizycie w serwisie i wymianie przepływomierza na nowy oryginalny problem nie zniknął.Udałem się więc ponownie do serwisu przeprowadzic pełną diagnostykę.Okazało się, że pompa wtryskowa ma przestawiony kąt.Po tym zabiegu wszystko było ok auto się zaczęło wkońcu zbierć.Jednak moja radość długo nie trwała... Auto sie nie muliło tak jak na początku ale odczułem duzy spadek mocy.Odczuwalna jest tez bardzo duza turbodziura.Po przeczytaniu na tym forum wielu podpowiedzi na ten temat postanowiłem szukać przyczyny dalej.Zacząłem od przeczyszczenia kolektora i zaworu EGR.Dalej nic... Następnie przeczyściłem elektrozawory EGR i turbo...dalej nic... zamieniłem je miejscami i odziwo pomogło jednak tylko na 2-3 dni...pomyslalem ze to wina elektrozaworków wiec kupiłem nowe i wymieniłem wraz z przewodami podciśnienia.Dalej brak poprawy.Co jakiś czas jeździłem do mechanika na komputer ale zero błędów.Wyczyściłem odmę i zaworek cisnienia doładowania lecz dalej brak poprawy.Wyczytałem tez ze problem moze tkwić w gruszce przy turbinie moze sie przycinac lub nie trzymac cisnienia.Sprawdziłem wraz z mechanikiem i grucha chodzi pięknie.Nie wiem juz naprawde co to moze być.Auto sie slabo zbiera ale ma momenty (dosyć rzadko) że przyspiesza naprawdę dobrze.Ponieważ jestem studentem nie stać mnie na ciągłe wizyty w serwisie i wymianie niepotrzebnych części. Jestem osobą która dba o samochod i lubie jak wszystko działa poprawnie więc mam nadzieję, że ktos będzie mi w stanie pomóc.
|