BMW Sport

Witam,
od dłuższego czasu mam problemu z jałowymi obrotami, na INPie nie wyrzuca żadnego błędu (oprócz świec na 1 i 4 cylinrze). Ostatnio stracił mi moc bez turbiny (baaaaaaaaaaardzo wolno wspinał się do obrotów kiedy zaczyna pompować potem wbijało w fotel (no umiarkowanie bo to tylko 85KW) Wymieniłem przepływomierz niestety przyoszczędziłem i kupiłem na all... zamiennik . Zaczął mi gasnąć na wolnych obrotach. Wkurzyłem się i wykąpąłem swój stary w acetonie. Zamontowałem i chyba działa - na wolnych jeździ później też... tylko spalanie skoczyło i jakby wolniej "schodzą" obroty.... no i falowanie też sie zdaża ale tylko przy włączonym nawiewie... i tak sobie testowałem ale niepokoił mnie fakt że przy jeżdzie typu pedał w podłogę pojawiał się dźwięk hmm jakby trzepotaanie.... myślałem że łapie lewe powietrze czy cóś no ale wczoraj zadziało się przy ruszaniu łomocze, przy przyspieszaniu trzepocze a przy gaszeniu trzepie wszystkim ;/

I teraz pytanie - dwumas?
Nowy czy regenerować?

No i problem bo po przeprowadzce nie mam "swojego mechanika" może ktoś polecić na Białołęce takiego co nie wymienia wszystkiego tylko najpierw diagnozuje i liczy sobie po ludzku?

Jeśli na wolnych obrotak na postoju słychać jakieś dziwne dzwięki, pukanie stukanie itd, polecam udać się do kanału albo na podnośnik i posłuchać czy to z okolic skrzyni. Jeśli tak to na pewno to dwumasa;). Zaleca się kupno nowej, ale jeśli Ci hałasuje już, to nie wiem czy warto regenerować. Jeśli natomiast nic nie słychać to polecam wdusić sprzegło do polowy i starać sie wyczuć czy podskakuje pedał... Jeśli tak to dwumasa. A w 100% będziesz pewien, jak wyjmiesz skrzynie, sprzęgło i sprawdzisz luzy na dwumasie.
Może to być też koło dwupasowe na wale korbowym - to bardzo łatwo zdiagnozować. Musisz je tylko bardzo dobrze obejrzeć na wyłączonym silniku - szukasz pęknięć gumy, poruszaj nim do silnika i od silnika, jeśli żaden luz nie występuje to odpalasz auto i przyglądasz się mu czy nie wibruje zbyt mocno przypadkiem podczas pracy silnika.
Pozdrawiam!

Ech... przy wciśnietym do połowy pedał sprzęgła żyje . wszystko wskazuje na dwumase... już po zakupie samochodu mnie niepokoiła ale na pół roku uspokoiła się. Najgorsze że nie mam kanału żeby samemu obejrzeć. Nawet przepływke zmieniałem na -18C na parkingu i zmarzłem że

Wiem że najlepiej kupić nową.. ale najtańszy komplet jaki znalazłem na alle.. to 1800 niby staniały w porównaniu do czasów kiedy w pasku musiałem wymienić ale to nadal z wymianą i tym co wyjdzie dookoła to 2,5k.... Skąpy jestem bo kryzys i najchętniej bym zregenerował tylko się boje

No i chyba nie dwumas, a teraz to bym nawet kurcze wolał. Diagnoza - urwany korbowód.
Przerabiał już ktoś? Szlifować naprawiać czy szukać silnika? KURCZE planowałem tym samochodem robić MAX 10k rocznie i teraz mam włożyć 5k?

możesz rozwinąć myśl , jak to urwany korbowód -- jak to sprawdziłeś ...jaki masz motor w tym compim ???

Hmmm w sumie to jeszcze nie do końca przekonany jestem... ale. po kolei...

Podjechałem do mechanika na obejrzenie tego co mi się dwumasem wydawało - otworzył maskę a koło pasowe lata jakby było krzywe... przy zapalaniu coś grzechocze - stwierdził że korbowód hmmm mi osobiście nie podoba sie że "luz" na tym kole pasowym jest taki że gdyby rzeczywiście był objawem pękniętego korbowodu to wysypałaby mi sie połowa części razem z olejem.... no ale coś grzechocze ;/ samochód został, a ja wróciłem do domu i dumam co z tym zrobić. Silnik mam M47N 85KW, poliftowy... mało tego jest ;/
Wydaje mi się że to to samo co 150KM tylko inny osprzęt... ale może tylko mi się wydaje, zresztą silniki 150KM drogie są

Kolego to co zobaczyły twoje oczy to KOŁO DWUMASOWE WAŁU KORBOWEGO (tłumik drgań skrętnych) mechanik jest jakiś slaby lub próbuje cie naciągnąć . Wymiana musi byc natychmiastowa bez zwłoki bo jak sie urwie to koło na wysokich obrotach to mielonke w silniku zrobi.
reasumując --normalna usterka (zużycie) -- uwaga zalecam wymianę śruby centralnej lub na starej danie kleju na gwint..

[quote="Kentos]Kolego to co zobaczyły twoje oczy to KOŁO DWUMASOWE WAŁU KORBOWEGO (tłumik drgań skrętnych) mechanik jest jakiś slaby lub próbuje cie naciągnąć . Wymiana musi byc natychmiastowa bez zwłoki bo jak sie urwie to koło na wysokich obrotach to mielonke w silniku zrobi.
reasumując --normalna usterka (zużycie) -- uwaga zalecam wymianę śruby centralnej lub na starej danie kleju na gwint..[/quote]

Troche mnie pocieszyło, też INACZEJ wyobrażam sobie urwanie wału. Mechanik "specjalizujący" się w BMW i całkiem spory warsztat.


Zmęczony już troche jestem swoim sprzętem... .

Kolego Piotz, jak uporasz się z wymianą koła pasowego (tłumikiem drgań skętnych) to napisz czy pomogło..
Jako, że ja chyba walczę z podobnym problemem, tzn na biegu jałowym mi trzęsie budą a kiedyś tak nie było.. przy ruszaniu na zimnym silniku słychać takie brzęczenie i tyrkotanie. Na ciepłym niby już nie.. Przy np trzymaniu sprzęgła kiedy przychamowywuję i jestem na biegu, też dziwnie faluje samochód.. Dodam, że jestem właśnie po wymianie koła pasowego.. niby też obstawiam na dwumas, ale nie wiem.. Może ktoś tak już miał i coś wie?
Dodam też, że głośniej pracuje silnik przy wyższych obrotach..

No mam nadzieje że to to... bo jest jednak prawdopodobne ze to wał... Chociać u mnie tez na wysokich obrotach łapał jakieś dźwięki. Dziś jadę obejrzeć i chyba odebrać auto od mechanika - wyceniona wymiana silnika z robocizną na 5k... Za tyle to chyba sobie punto kupie o!

Choć żal bo dobrze sie jeździło..

Ale czy to możliwe, że przy pękniętym wale korbowym silnik by jeszcze pracował? No bo póki zimny to nim trzęsie, zaś jak już ciepły to jego praca lepsza, lecz ta głośność rodem diesla z cieżarówki star to nie jest normalne..
Tak czytam po forum te usterki pękającego wału, i typowe inne i już aż się gubię co moge zrobić by się chociaż przez dwa lata autem nacieszyć.. Kupic wszystko nowe, no to potem zacznie się coś innego poza silnikiem..
Kocham ten samochód jak nie wiem co.. ale na serio już kur**cy dostaję.

Kolego Piotz, jak będziesz po naprawach daj szczegółowy znać co i jak..

Mam 4 takie auta pod opieka i w żadnym wał nie pęka (przebiegi do 540 tys)-śmiem twierdzić że to wymysł mechanika w celu zarobienia dużej łatwej kasy-- wymiana koła pasowego to już dla takiego za mało (kasy)
bzdury i tyle .. miałem w 2 autach oberwane koło pasowe trzęsło autem jak niemiłosiernie a wjednym klient dojechał pod bramę i mu sie rozerwało do końca na szczęście na wolnych obrotach więc tylko wypadło nic nie niszcząc..
JAk potrzebujecie tej części to chętnie nie ma problemu , niemiecki zamiennik na , którym juz 2 rok auto smiga i ma się dobrze ten element...POZDRo
zmieńcie mechanika ,dzisiaj nie liczy wielkość garażu a jakość usługi.....

jeżeli zimny to może sie trzepać a jeżeli gorący i głośny to kąt wtrysku do sprawdzenia ... komputer wyjaśni sprawę co mu dolega i dlaczego taki głośny..

Obyś miał racje

A do mechaników to od kiedy "mój" wyjechał to nie mogę trafić dobrze, Wawa jest specyficzna pod tym względem. Mam wrażenie że w mniejszych miejscowościach bardziej mechanicy dbają o markę/opinie i robią solidniej... a tu to masówka - stuka to wymienić i następny...
Zacząłem SAM robić co się da mimo że nie mam warunków i muszę pod chmurką...

Samochód do mnie dziś "wroci" obejrzę toto jutro... Jak to nie wał to jak wał to nie wiem dalej co robić.... wymieniać silnik? robić wał?
A może "tuningować" na 150KM? tylko czy się da?

TO nie WAŁ (nie wierzę w to)
nagraj film jak się kręci koło pasowe wału .... koniecznie z dobrym dźwiękiem... ocenie
podaj 7 ostatnich znaków z VIN -- sprawdzę co tam masz

Czekamy więc na relacje kolegi Piotza.

A ja mam jeszcze takie pytanie, bo nie specjalizuje się.. Czy wyczyszczenie EGR ma jakiś wpływ na wyciszenie silnika? I jak to jest z tą odmą? (ponieważ walczę tutaj z głośną pracą)



Kolego Kentos, po weekendzie pojadę na komputer i sprawdzę to jak mówisz. Ale sęk w tym, że na kompie byłem w zeszłym tygodniu właśnie i powiedziano mi, że błędu nie wykazało..

i tu własnie jest sedno sprawy , mechanicy myśla że jak błedów nie ma to wszystko ok-- a logi dynamiczne , statyczne , kąt wtrysku , paramerty zadane i wykonane... to raczej błędami "nie świga" a decyduje o poprawnej pracy, jak zachowuje się przepływomierz , turbina jak dmucha
wykonanie testów pracy np. EGR , grzania świec itp itd
wszystko to komputerem !!!! prace przy aucie rozpoczyna sie po podpięcie kompa i sprawdzeniu auta , wyciągnieciu wniosków i dopiero decyzja gdzie zaglądać i co robić oraz gdzie szukać....
żałosny ten mechanik...
CO sie zaś tyczy EGR to jeżeli masz wyłączony (odciety -mechanicznie) to ma duży wpływ na prace silnika i jego kulturę ponieważ silnik dostaje za dużo powietrza a komputer próbuje optymalnie dobierać prace co przekłada sie na zmianę kąta wtrysku w kierunku szybciej a to daje słyszalny efekt w pracy silnika (twarda praca-)
ODMA - odpowietrzenie skrzyni korbowej silnika -- jeżeli z tłumika leci dym koloru niebieskiego to należy ja wyczyścić oraz wymienić filtr

Ta wrona się wpasowała...

Kolego Piotz,
To stukanie na niedogrzanym silniku (na b. jałowym) jest u Ciebie bez przerwy słyszalne? czy też stuki pojawią się i zanikają co jakiś czas?

PIOTZ ---> zerwany klin na wale ...
Czy wymieniałeś ostatnio te koło na wale ?? przyznaj sie mechaniku !!!

Pojawiły się ostatnio cichsze zanikały na dogrzanym a od kiedy koło pasowe mi lata nie dogrzewałem bo sie bałem...