Witam wszystkich serdecznie. Mam problem se swoim BMW e46 316i 1,9benz, 99r. chlapalo mi olejem spod korka bo jakis imbecyl keidys nie umiał go odkrecic i darł na siłe, wiec pouginał w nim blaszki, korek wymienilem ale silnik zawalony olejem pozostał. Korek wymieniłem, i chciałem troche umyc silnik i osłone pod nim, bo cała byłą zawalona olejem. przede wszystkim lałem po osłonie pod silnikiem, ale troche po silniku tez mi sie musiało chlapnąć, i od tego czasu auto nie jedzie tak jak powinno. przy dodawaniu gazu auto zamula, jakby brakowąło mu mocy, czasem zerwie na chwile i jedzie normalnie a pozniej znowu zaczyna zamulac i chodzic nierowno. Tak jakby chciał ale nie mógł

Po kilku dniach troche sie poprawiło, na zimnym silniku zaraz po odpaleniu jakiś czas jedzie normalnie, ale po przejechaniu paru kilometrów znowu pojawia sie ten problem. Jak sie dowiedziałem od poprzedniego właciciela, problem juz kiedyś wystapil rowniez po umyciu silnika. Z tego co pamietam(po kupowałem auto od znajomego, i bylem przy tym całym zdarzeniu i jego probach naprawy tego) najpeirw podpial pod komputer, ale nie wykazalo zadnych bledow, pozniej jeden mechanik polecil wymiane swiec, bo byly jesczze oryginalne bmw od nowosci, lecz po ich wymianie dalej problem wystepowal. Nastepna miała byc wymiana kabli, ale nagle auto zaczelo jezdzic normalnie, a kolega stwierdzil ze musiało to byc przez złe paliwo, bo w dniu mycia silnika zatankował super tania benzynke na bliskiej, a po jakims czasie zalal v powera i problem zniknał, chociaz wg mnie był to tylko zbieg okolicznosci. Od tego czasu auto czasami jesczze przy niskich obrotach(miedzy 1-2tys) troszke mulilo, ale pozniej lapalo normalny rytm pracy. Teraz po kolejnym umyciu silnika problem wrocil, i już nikt nie bedzie zwalal na złe paliwo, tylko kompletnie nie wiem co to moze byc

prosze o pomoc i porady w jakim temacie działać

No i wesłołych świat wszystkim!
