BMW Sport

Mam pytanie , jesli jade i wrzucam "luz" to obroty zostaja tak na ok 900 , jesli juz sie zatrzymam to odrazu spadaja do 800. Czy to jest normalne zjawisko ze jak auto jedzie to obroty na "luzie" beda wyzsze o te 100? Dodam jeszcze ze gdy juz sie zatrzyma i obroty spadna to silnik pracuje ciszej . pozdrawiam. Moje auto to BMW 320d 99r

Tak, wynika to z bezwladnosci plynu w przekladni hydrokinetycznej. Swoja droga nie baw sie tak bo zaraz bedziesz skrzynie wymienial. Wybicia na N (luz) stosuje sie w automacie tylko w sytuacjach awaryjnych. W pozycji N skrzynia ma gorsze smarowania (spadaja cisnienia robocze) i jest to dla niej niewskazane. W czasie jazdy miej skrzynie na D i kropka. Jakby cie obracalo i byloby ryzyko ze auto pojedzie w przeciwna strone wtedy na N zeby chronic skrzynie.

ale to jest manualna skrzynia nie automat

Condor, A gdzie tu napisał jawa85 , że ma skrzynię automatyczną?
jawa85 , masz automat?

pewnie Condor, myslal ze jawa85, ma automata a tu manual

Mam taka prosbe do posiadaczy E46 320d przed liftem o to zeby zerkneli na obrotomierz w drodze do pracy , szkoly itp czy u was silnik zachowuje sie tak samo. Moze to taki drobiazg ale czasem te blachostki to cisza przed burza, a mi to nie daje spokoju Nie wiem czy mozna to jakos polaczyc ale czy to moze byc wina sprzegla? Z gory dzieki

A czy dzieje sie to rowniez jak silnik jest rozgrzany???? I w lato rowniez, czy tylko w zime?????

Bo u mnie jest tak ze w czasie postoju na sprzegle tez faluja obroty ale rownomiernie, i jest to tylko w okresie zimowym na zimnym silniku, moze webasto zalaczeniem powoduje spadek obrotow....

czesc
tez to zauważyłem u siebie mam tez 320d z 99 i w czasie jazdy na jałowym są tak z 900 a po zatrzymaniu spadają, jak mialem opla frontere 2,5 tds tez tak mialem. obydwa auta to byly manuale. i mysle, ze to noramlne zachowanie...
pozdrawiam

Ja kiedyś miałem coś podobnego w Primerze w benzynie, że w czasie jazdy po wrzuceniu na luz obroty skakały i to nawet do 1.5 tyś/min. Okazało się, że termostat był zepsuty

Normalne zachowanie,też kiedyś o to pytałem i u większości występowało takie zjawisko.

Dzieki wszystkim za odpowiedz już jestem troche spokojniejszy pozdrawiam

Witam,
w sprawie obortów mam auto z 2004 320D r tez mam tak samo .
Z tym ze niepokoją mnie nie co inne obiawy. Bardzo sporadycznie raz na tydzien moze dwa (mam to od miesiąca wczesniej nie zauważyłem ) gdy jade i zrzuce z biegu na jałowy wskazówka potrafi dobić nawet do 500 obrotów i natychmiast wraca na swoje miejsce .
Na zimnym silniku - od niedawna , gdy tep. spadła ok 0 trzyma mi ponad 1000 obr. max 1100 zanim sie rozgrzeje tzn troche wiecej niz normalnie .
Samochód mam od roku wiec tez nie wiem czy to norma ....

Pozdrawiam

Mam tak samo, wydaje mi się, że powinieneś spać spokojnie. Znaczy mówię tutaj o tym trzymaniu w zimie obrotów, na dobicie do 500 Ci nie powiem, bo nie jeżdżę na 'luzie'.

jawa85, wiem, że w innym markach pojazdów takie coś jest stosowane jako zabezpieczenie przed zgaśnięciem silnika. Chodzi o to, żebyś po wysprzęgleniu nie stracił wspomagania hamulców i kierownicy. Komputer podtrzymuje podwyższone obroty, a po zatrzymaniu obniża je. Podejrzewam, że w BMW ten zabieg został zastosowany w tym samym celu.

Komputer podtrzymuje obroty biegu jałowego poto aby nie obciażać układu rozrządu

Jawa85 ja mam tak samo tez byłem przestraszony ze cos jest nie tak Jak np stoje na luzie na jakiejs drodze "z górki" to wystarczy ze puszcze hamulec auto jedzie 5 km/h i obroty wzrastaja

tez tak mam to normalne wiec no stress

A ja mam takie pytanie...

Jadę np. z stałą prędkością, obroty np. 2400 rpm.

Wrzucam na luz - obroty spadają do 800~900rpm i potrafią za "falować" , nie zawsze

W czym szukać przyczyny, skoro błędów na kompie brak?

Nie wiem, nie znam się, ale zapytam, w jakim celu to robisz?

Bo lubi sobie wrzucić luz przed skrzyżowaniem i chciałby w tym czasie nie przejmować się obrotami?