Witam.
Pacjent E39 TDS z marca 1999r w 2004 wymian silnika w ASO w RFN
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
na nowy silnik (koszt w h
![Cenzura :cenzura:](./images/smilies/censored.gif)
j i jescze troche ale pan Zigler płacił
![Super :super:](./images/smilies/thumbup.gif)
) na nim ok 170 000 km do dnia dzisejszego.
Mam problem.
Mułowaty TDS ![Wesoly :D](./images/smilies/biggrin.gif)
Standard tylko że
nie do końca.
Otóż pewnego brzydkiego dnia moja
Bożena musiała udać się do mechanika.
Zrobił on, co miał zrobić po pewnym czasie samochód stopniowo zaczął robić się
mułowaty .
Zdiagnozowałem sobie za pomocą kabla i forum, że to
przepływka. Jako że były to moje pierwsze kroki w temacie diagnozowania podjechałem po drugą
opinie do profesjonalisty. Nic mu nie sugerowałem i on też wskazał na
przepływkę.
Zabrałem się ochoczo do roboty i moim oczom ukazał się obraz, który niemal zwalił mnie z nóg
![Cenzura :cenzura:](./images/smilies/censored.gif)
otóż
przewód elektryczny od
przepływki nie był włożony w zatrzask przy filtrze powietrza i latał sobie w najlepsze. Spowodowało to
katastrofalne skutki mianowicie ów przewód
przykleił się do rurki, która idzie od EGR ( bardzo przy tym się nagrzewając) i zaczął się w nią
wtapiać wszystkie przewody straciły swoją izolacje i połączyły się w
jeden wielki przewód, którzy na dodatek
dotykał wyżej wymienione
rurki.Spowodowało to uszkodzenie przepływki
i co jeszcze? Po wymianie przepływomierza auto jeździ
w miare normalnie, ale nie jest to do końca to, co było.
- Minimalnie
opóźniona przy reakcji na gaz na obrotach do 2 tyś.
- To by w niczym nawet nie przeszkadzało gdyby nie inny objaw na
5 biegu przy dodawaniu gazu ekonomizer pokazuje
max 15litrów NO i nie da więcej za diabła.
- Na 4 biegu nie więcej niż
ok. 22 litry co nie jest aż tak zle.
Mieszkam w terenie górzystym i czasami ciężko tak jechać. Jadąc pod góre w pewnym momęcie 15litrów i auto przestaje przyspieszać podczas wyprzedzania to też nie fajny objaw.
Po podpięciu do kompa i wyczyszczeniu pamięci błędów silnika. Był tylko
błąd przepływomierza, co zrozumiałe i
Błąd AGR… który pojawia się co chwile nadal. Błąd pokazuje się nawet po krótkiej przejażdżce …
kasuje, jadę i znów jest. Wymieniłem czujnik, z którego biegną przewody do EGRa, ale błąd pojawia się dalej sam zawór jak na TDSa nawet czysty.
I w końcu moje pytanie:
Co teraz? Co sprawdzić? Co wymienić? Na co zwrócić uwagę w LiveDacie? Ma ktoś jakieś konstruktywne wnioski?