BMW Sport

...

wypadaloby zrobic szlif zaworow- ale skoro jezdzi to tylko ciut chyba ci wiecej spala - jezdzij dalej jak ci to nie przeszkadza

zle napisalem - pierscienie ci sie zuzyly - dalej to samo

Dziwne to jest ze falują obroty, sonda pracuje? Wiadomo że nie remontowac tylko wymieniac na inny.....

...

Ja bym na razie nie wymienial. Sproboj zastosowac ceramizer. Kosztuje niewiele a mozliwe, ze pomoze.
http://www.ceramizer.pl/

pierscienie sie zapiekly moze pomoze plukanie silnika specjalnym srodkiem i wym oleju

jesli bardzo faluja i ci to przeszkadza remontuj - wymien wszystkie pierscienie - przejrzyj zawory w glowicy -przeszlifuj -jak zrobisz dobrze posmigasz -plukanki nie pomoga - za dlugo juz problem wystepuje

przemek, zostaw ten silnik co masz, przejrzyj zawory, może wymiana na nowe pomoże, jeśli nie masz problemu z częściami to zrób go, jeśli tylko na dwóch cylindrach to nie ma tragedii, przynajmniej wiesz gdzie jest przyczyna

...

no to sam sobie odpowiedziałeś, daj do jakiegoś dobrego mechanika, niech zajmie się górą, kup nowe częsci i niech poskłada, jeśli to nie pomoże to później dół, nie wydaje mi się co prawda że to pierścienie ale nigdy nie mówię nigdy

szkoda wywalać tego silnika,

groocha, test olejowy wykazal ze najprawdopodobniej pierscienie.

Mierzylem kompresje na sucho wyszlo 8 na tych 2 cylindrach, a potem podlalem tlok olejem lekko i mierzylem na nowo i wyszlo 10,5 tak jak na reszcie cylindrow. Mechanicy mowili ze to pierscienie jesli tak wyszlo

A teraz pytanie do wszystkich starych mechanikow, co sie wychowali na polonezach.
Znajomy mechanik, lat ok 65 podpowiada zeby zalac tloki nafta i sprawdzic czy pierscienie nie sa zapieczone. Jest wielka szansa ze jesli sa zapieczone, to nafta rozpusci nagary i pierscienie sie uszczelnia, zrobia sie na nowo sprezyste.
Co wy na to ? W sumie olej i tak mam do wymiany niedlugo, wiec chyba zostawie mu auto na 2 dni, i niech zobaczy co z tego wyjdzie.

No chyba ze pierscienie sa popekane to wtedy tylko wymiana, ale nafta to koszt prawie zerowy,a po nafcie wlalbym jeszcze srodek Liqui Molly do czyszczenia silnika wlewany do oleju. jak to nie pomoze to wtedy zabieram sie za maly remont.

no wlasnie nie wiem dlaczego wiekszosc pisze o robieniu glowicy jak proba olejowa wykazala ze glowica jest dobra. przeciez to oczywiste ze wina jest po stronie pierscieni wiec ja bym najpierw plukal bo to najprostszy sposob i tani bo dobry srodek do plukania kosztuje 100zl. przerabialem juz nie raz taki temat i plukanie w wiekszosci przypadkow pomoglo.

Jak masz robić to całość. Tradycyjnie od dołu panewki nominał, piersionki nominał, planowanie obróbka głowicy, uszczelniacze zaworowe z resztą pewnie masz pojęcie o czym mowie. Kwestia mechanika on ma nie być tani tylko ma znać się na swojej robocie. Niestety nie wszyscy podjemują się takich remontów. W mazdzie mx3 v6 taka robocizna kosztowała mnie 1300 zł z tym że był wyciągany wał i zmiana sprzęgła. Bez wyciągania wału 1000zł.

siem problem masz od dlugiego czasu i sadze , ze i nafta nie pomoze ale sprobowac mozesz ,jednak mysle ,ze to ratowanie nieboszczyka zastrzykiem jak juz zimny jest - napisz jednak jak rozwiazales problem - pisze tak dlatego bo kiedys to byl olej lux i wytwarzaly sie nagary - dzisiaj oleje sa inne i wlasciwie nie powinno byc podobnych objawow

zgadza się sposób z naftą ratował inne konstrukcje silników.....

od 3 wymian olej to mobil 5w50, ale nie wiem na czym jezdzil wczesniej....

Z tego co widzialem, to bral olej przez odme, ktora wymienilem niedawno i teraz jest czysto i sucho w kolektorze ssacym, wczesniej bylo lekko wilgotno w srodku za zaworem DISa i w kanalach idacych do cylindrow. Co pewnie przelozylo sie na osady i nagary w komorze spalania i pierscieniach. tak sobie mysle i mam wielka nadzieje ze to wlasnie to.

jest opcja z ta nafta i plukanka, zobaczymy co sie z tym stanie. Jak nie pomoze to oddam mechanikowi.

Po rozkreceniu bede wiedzial, czy kupic m52b28tu i odpalac na moim osprzecie, czy kupic inny taki sam silnik, czy tego po prostu wyremontowac.

Wlasnie wrocilem z garazu, po poldziennym laniu nafty na te 2 cylindry zdarzyl cie cud !!!!!!!!!!!

Oczywiscie najpierw wypompowalem nafte z tlokow, zmienilem olej i flitr (fajnie miec przygotowany zapas na wymiane) potem odpalilem na chwile auto(zasmrodzilem pól dzielnicy), wyjchalem kawalek od domu w spokojne miejsce zeby nafta z ukladu sie wypalila. Potem powola jazda na niskich obrotach, zeby silnik sie nagrzal, jak juz bylo oki, to troszke w palnik i do domu.

Zgasilem, odkrecilem cewki, swiece i mierzenie.
I co i zdziewienie, na kazdym cylindrze podobne wartosci, ok 10,5-11 kg/cm3

Wykresy do porownania:

Pierwsze mierzenie:


Mierzenie po terapi naftowej:

daj na tace