BMW Sport

Witam! Nie znam się za bardzo, więc zadam może głupie według was pytanie, ale chciałbym poznać na nie odpowiedź.
Czy w BMW 320d z 2002 roku przebieg rzędu 195 tys. to duży przebieg? Ile kilometrów powinno przejechać takie auto?
Mogę kupić takie BMW za dość niską cenę, więc chciałem wiedzieć, czy się opłaca.

195 tys to pewnie juz zkorygowany z co najmniej 300tys, ale jezeli jest prawdziwy to jest bardzo malo

przy dobrej eksploatacji tzn. wymiany oleju , dobry olej filtry itp. to jakieś min.500tys.km.

moj diesel 1996 rok jak kupowalem mial 206000 i to jest dopiero przebieg ;p po co ci ludzie to cofaja ...

Jeżeli jest zgodny z prawdą to mały przebieg. Jak regularnie przeglądany pojedzie drugie tyle.

Mi ten artykuł dał do myślenia
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... 555358,339

Niewszystkie liczniki sa krecone.

Jak ktorys ma dziwnym trafem 19x tys to jest

Witam
Prawda jest taka że trzeba mieć wiele szczęścia aby znaleźć auto z tego rocznika z prawdziwym przebiegiem poniżej 200tyś.

Tutaj fajnie rozwinięty temacik z naszego forum : viewtopic.php?f=10&t=66337&view=next\

Pozdrawiam Krzysiek

W jakims stopniu mozna sprawdzic prawdziwosc przebiegu.

Sprawdzić można w takim stopniu że przyjmujesz 30-35 tys.km rocznie dla sprowadzonego diesla...

Moje auto (pierwsza rej. lipiec 2004r.) ma obecnie 184tys.km, poprzedni właściciel w DE robił około 35tys.km rocznie - tym czasem ja przez rok od sprowadzenia przejechałem 11tys.km...

A czy wierzyć przebiegom z ASO? Sprawdziłem swoje auto(2003r), w 2008 roku miało 153tys i to był ostatni przegląd robiony w ASO w DE. Przez pierwsze 5 lat jeździł nim jeden właściciel w DE, teraz auto ma 194 tys, kupiłem je od chłopaka który ma swoją restauracje i raczej nie miał po co jeździć 50tys rocznie... bo niby po co? Jego 40 tysięcy w 2 lata to raczej prawdziwy wynik..

przebieg, przebiegowi nie równy, jeden silnik może nakręcić 500 kkm na autostradach i będzie nadal sprawny, drugi będzie użytkowany w mieście bez wyobraźni i nawet 200 kkm nie wytrzyma

Znajomy ma octavie kombi- prowadzi sklep monopolowy. W srodku ladna, przelot tez w granicach rozsadku ale jak opowiada jak potrafi ja przeladowac ze amory dobijaja na byle dziurze to szkoda sluchac. Serwis w aso, po gwarancji u jakiegos niezlego wymechanika ale zawias zemsci sie na nastepnym wlascicielu.

Kolego ja ostatnio miałem bardzo podobne rozterki, kupiłem samochód z 2003 roku, pierwsza rejestracja 2004, a przebieg 179tkm, i wcale nie jestem pewny, że nie jest kręcony. W sumie wizualnie i technicznie nie ma przesłanek, żeby był, ale też mało prawdopodobne, żeby ktoś kupił w niemczech diesla, i jeździł nim ok 30tys km rocznie, skoro większość ludzi robi po 40-50tkm i to jest standard. Jednak wiadomo, że jak auto użytkowane z głową, dbane i serwisowane na czas, to długo posłuży.
pozdrawiam i powodzenia w zakupach.

Średni dzienny przebieg auta w PL to 30km, a w DE 200km...jest infrastruktura drogowa to się po prostu jeździ.

siem- kup takie by dobrze bylo utrzymane-kup jesli masz taka mozliwosc w Niemczech - lepsze drogi i nie krecone liczniki-okolo dwustu tysiecy zawsze przebieg realny i nie duzy -pzdr

siem - nie kupuj u handlarzy w Polsce ostatnio sprawdzalem dwa touaregi vw i ona mialy krecone liczniki - handlarz niby o tym nie wiedzial -jedno bylo bite -pzdr

to też zależy od nadwozia, np. kombi za granicą nie kupują do celów rekreacyjnych, tak jak np. cabrio.

Pracując w Anglii przy przeglądach widziałem parę rodzynków, np. mercedes SL , nie pamiętam dokładnie ile lat miał ale coś koło 30 lat, a przebieg 70 tyś mil, czyli bardzo bardzo niewiele. Nie sądzę, że był kręcony. I to nie był jeden przypadek takiego autka

Moja E46 z 2001r. ma 164 tys...pierwszy wlasciciel wg wpisow do ksiazki robil nia 18-20 tys rocznie...nastepnie jezdzila kobitka tylko po Toruniu...no i widac po sroku, ze nie zniszczony...tarcze i klocki z tylu tez byly pierwsze...dlatego mozna trafic z malym przebiegiem auto...z tym, ze jest to naprawde wyczyn...ale jak piszesz, ze za niska cene mozesz miec to auto to zakladam, ze ma naprawde 400 tys przebiegu...za maly przebieg trzeba przeplacic