BMW Sport

Witam, mam e46 320D(136KM) i wczoraj pojawil sie maly problem. Wsiadam do auta, odpalam , wyjezdzam z garazu i nagle zaczyna sie swiecic pomaranczowa kontrolka od abs'u, czerwona od recznego i kontrolka od ASC. Do tego nie dziala licznik (predkosciomierz nie pokazuje predkosci oraz licznik nie nabija przejechanych likometrow) oraz wskaznik spalania chwilowego. Po jakim czasie licznik zaczal pokazywac predkosc , przenbieg tez wzrastal prawidlowo ale po paru minutam znow przestal dzialac. Sprawdzilem wszyskie bezpieczniki- sa OK. Odlaczylem alumulator na noc, po ponownym podlaczeniu nic sie nie poprawilo.
Mial moze ktos podobna sytuacje ,ze wyzej wymienione rzeczy nagle przestaly dzialac ??

PS Dla tych ktorzy z miajsca beda mnie wysylac do mechanika : Narazie z powodu braku czasu nie moge podjechac do mechanika zeby podlaczyc auto pod kompa dlatego pisze na forum.

pzdr

czujnik ABSU padł na 100%, ten odpowiedzialny za prędkość czyli chyba lewy tył (nie jestem pewien niech ktoś potwierdzi)

kupuj tylko oryginał

czujnik abs moze byc przyczyna tego ze (pomijajac abs) nagle padl licznik, asc, wskaznik spalania chwilowego??

Oczywiście, akurat ten czujnik zlicza obroty koła i daje sygnał do komputera, kolega wyżej może mieć rację, podjedź w wolnej chwili pod komputer i się upewnij. ASC i ABS nie będzie więc działać prawidłowo, to samo licznik. Może być też sytuacja, że przetarły się przewody od niego (czujnika ABS).

Pozdrawiam
Emcebre

Czujnik jak nic. Lewy tył, zgadza się.

czujnik padł i robi zwarcie kolega miał podobnie.

dzieki bardzo za odpowiedz, czujnik wymieniony- wszystko wrocilo do normy:)

Witam ja mam też ten sam problem, przy czym u mnie - byłem na komputerze i komputer nic nie wykrył, a dodatkowo dodam że nie przypuszczałem jak spalanie jest uzależnione od (w moim przypadku chyba czujnik ABS) prędkościomierza. Który też się włącza kiedy chce i wyłącza kiedy chce. Skasowałem dzisiaj spalanie to na nie działającym prędkościomierzu pokazywał spalanie np. 38,4. I dodam więcej i prosiłbym o odpowiedź czy przez taką sytuację samochód będzie spalał więcej. Czy też to tylko wariuje elektronika i nie mam się co obawiać, że będzie żarł jak dziki. I jeszcze dopowiem, że wskazówka od paliwa (mimo tego ze wczoraj zatankowałem do pełna i przejechałem jakieś 70 km) pokazywała jakbym przejechał dwieście.

proszę o podpowiedzi.