BMW Sport

Witam.

Czy warto samemu podejmować się wymiany sprzęgła lub dać do wymiany zwykłemu warsztatowi? Pytam, ponieważ wg książki do prawidłowej wymiany potrzebny jest specjalistyczny przyrząd BMW do wstępnego naprężania. Bez tego przyrządu można załatwić sprzęgło już podczas montażu, a czytałem już sporo tematów, że po wymianie sprzęgła było gorzej niż przed wymianą.

Zatem, czy można sobie z tym jakoś poradzić samemu i zastąpić ten przyrząd czymś innym czy pozostaje zlecić wymianę serwisowi?



Pozdrawiam.

Wg mnie warto i ja wymieniałem sam i nie potrzeba tego napinacza do nowego sprzęgła tylko do używanego ale potrzeba odpowiedni trzpień centrujący. Jest trochę tematów o wymianie sprzęgła, poszukaj.

Ok, dzięki.

Jeśli masz do tego warunki(garaż z kanałem itd.) to "zrób to sam", tak jak napisał user2046.
Tylko przy kupnie nowego docisku sprawdź czy jest "zablokowany" do montażu taką metalową gwiazdą-słoneczkiem z zakrzywionymi promieniami.
Reszty wskazówek szukaj tak jak napisał user. Jeśli dasz tą robotę niedoświadczonemu warsztatowi albo jakimś zdziercom, to Cię mogą dodatkowo nawet naciągnąć na wymianę np. dwumasy i w końcu mogą źle założyć docisk typu SAC.
Nie smaruje się prowadnicy-tulei(jeśli jest plastikowa-z tworzywa sztucznego) po której ślizga się łożysko dociskowe-to taka moja uwaga, bo mnie już pazory swędziały żeby to zrobić(z przyzwyczajenia w innych samochodach) ale na szczęście przeczytałem w którejś instrukcji.

Dzięki wielkie. A ten trzpień centrujący to trzeba kupić czy można coś zakombinować?

Ja zrobiłem z kawałka drewna na tokarce

hehe ja centrowałem na oko zawsze XD, a przy swapie silnika, odkręciłem sprzęgło, i przykręciłem bez żadnego przyrządu. nie wiem jak jest z nowym. wszystko działa jak trzeba.

Czy byłbyś w stanie powiedzieć, patrząc na to zdjęcie, czy ten docisk jest fabrycznie zablokowany?




Druga sprawa, chciałbym sobie dorobić taki trzpień centrujący tylko nie wiem na jaki wymiar. Orientuje się ktoś jaka powinna być średnica i długość takiego trzpienia?

jest.

Tu opisałem jaki zrobiłem w swoim:
viewtopic.php?f=1&t=119811
Tak jak potwierdził kirpek, docisk jest przygotowany do montażu(sprężyna dociśnięta i zablokowana).

Super, o to mi chodziło. Dzięki.

...ale mam jeszcze pytanko odnośnie tego zdania :

"Końcówka to znów mała średnica na dł. ok 5mm w której przewierciłem poprzecznie otworek i zrobiłem mała pętelkę z drutu(służy ona do wyjęcia trzpienia po dokręceniu docisku i zdjęciu z niego blokady)."

Mała czyli jaka i czy jest ona konieczna, czy wynikało to z budowy wałka od Cezetki? Nie można tego poprzecznego otworku zrobić w tym drugim członie o śr. 23,2mm tylko zrobić go dłuższym?

Ta "końcówka" jest tej samej średnicy co ta wchodząca w łożysko w wale korbowym.
Końcówka, z tą pętelką z drutu, potrzebna jest do wyjęcia tego trzpienia centrującego(zastępującego wałek sprzęgłowy) po dokręceniu docisku i zdjęciu blokady ze sprężyny.

"Nie można tego poprzecznego otworku zrobić w tym drugim członie o śr. 23,2mm tylko zrobić go dłuższym?"
-Myślę, że można. Ja zrobiłem tą grubszą-większą średnicę tylko na odcinku wieloklina tarczy sprzęgłowej. W moim przypadku był to pomyśł na zawołanie i na szczęście miałem pręt-walec-tą właśnie ośkę od Ćezet.
Konieczna to ona jest-ta końcówka bo można wszystko skręcić i nie wyjąć tego przyrządu.
No ale teraz wpadł mi inny pomysł "na zawołanie"-możesz robić bez końcówki, tylko zrobić w walcu tym o średnicy 23,2 nagwintowany otwór na śrubę 8-10mm. Po zdjęciu tej blokady(z otwórem na klucz imbusowy) wkręcisz śrubę i wyciągniesz ten przyrządzik-centrownik.
Nawet takie rozwiązanie jest o wiele lepsze, bo podczas dokręcania docisku(przed zdjęciem blokady) będziesz mógł wkręcić śrubę w "centrownik-trzpień" i będzie Ci o wiele łatwiej i pewniej ustawić tarczę i być pewniejszym co do jej centralnego usytuowania po dokręceniu
docisku-przed zdjęciem blokady. Tylko ta śruba musi się lekutko dawać wkręcać i wykręcać z tego trzpienia-tak żeby po dokręceniu docisku dała się wykręcić(nie kręciła się razem z trzpieniem) i można bylo imbusem zdjąć blokadę.
Trochę namotałem, ale myślę że jak dobrze pokumasz to się kapniesz

Ok, dzięki wielkie Robercie. Zakumałem. Jutro się muszę uśmiechnąć do któregoś z mechaników w firmie, żeby mi coś takiego dorobił.
Pozdrawiam.

Dla potwierdzenia zrobiłem na prędce taki rysuneczek. Tak to ma wyglądać?

Tak, zgadza się. Pierwszą średnicę 14,98 może dać minimalnie większą= 14,99-15,0max!. Najwyżej przed złożeniem dopasujesz sobie drobnym papierem ściernym. Chodzi mi o to żeby delikatnie pasownie wchodził trzpień w łożysko w wale korbowym podpierające wałek sprzęgłowy-śrubka będzie mocniejszym narzędziem do wyciągnięcia niż drut w moim przypadku.
Jedną dolną kreskę wymiarową dałeś nie w tym miejscu i nie łączy się itd wymiarów , ale wiadomo o co chodzi
Wczoraj wieczorem nie zauważyłem rysunku

Witam.

Trzpień centrujący już gotowy.




Jeszcze raz dzięki Robert za wymiary.