BMW Sport

jak w temacie mam w swoim 320cd bi-xenon skretny - od razu mowie ze tak wyjechalo z fabryki i nic nie było dokładane - zgadza się po vinie.

otoz mam taki problem (auto mam od miesiąca) a ze chce mieć wszystko idealnie to sprawdzam jak cos jest nie tak jak powinno i po otwarciu dekla od zarnika zauwazylem ze za starterem jest bula ze szkota która trzyma soczewke!!! ostatnio rozkelilem lampy i patrze a tam nie ma jednego ramienia które reguluje soczewka prawo lewo. znalalem material, ogarniętego tokarza/frezarza który mi dorobil taka czesc na wzor tej drugiej.

poskladalem lampe z nadzieja ze będzie git, jednak już podczas składania widziałem ze soczewka jest jakas mocno skrecona - calkowice w prawo. (mysle sobie ze po podpięciu się wyprostuje - no ale niestety).

wiec skrecanie nie działa. dodatkowo poziomowanie tez nie;/ zauwazylem tez ze na zegarach nie swieci mi się ikonka samochodu jednak drzwi się swieca - początkowo myslalem ze to spalona dioda ale nie sygnalizuje mi tez czy zarowka jest przepalona czy nie... może ktoś cos odlaczyl w kompie? a może jakiś bezpiecznik?

ma ktoś pomysły?

w e46 w liczniku nie ma żarówek. świecił się błąd to pewnie zalepił oczko taśmą. sprawdz.

nie działająca ikonka klocków i ręcznego

to ze w zegarach nie ma zarowek to wiem. raczej nikt normlany nie zaklejalby szkotem ikonki samochodu bo po co? poza tym w nocy powinno widac choc lekkie swiecenie a tam nie widac nic.

kolejna sprawa to nie dzialajace poziomowanie i soczewka skrecona na maxa w prawo;/

Ktoś kto chce sprzedać auto które posiadało wady, posiadało bo po zaklejeniu taśmą ikonki jesteś jako kupujący nieświadomy błędu który powinien się palić

a jest ktoś kto przerabial problem xenona? nie chce mi się dyskutować o zaklejaniu diod czy innych mniej czy bardziej istotnych rzeczach. interesuje mnie xenon skretny