BMW Sport

Witajcie,

E46 328Ci, rocznik 2000, 190tyś na liczniku.

Mam kolejny problem z moją beemką.
Jakieś 2 tygodnie temu byłem wymienić olej oraaz filtr paliwa. Mechanik wlał 6,5 litra, tyle ile wchodzi do tej wersji silnikowej. Sprawdził na bagnecie i faktycznie było na MAX. Na drugi dzień sprawdzam poziom oleju, a tam widzę już 3mm poza stan, pomyślałem wtedy że może tak być i jeździłem autem aż do wczoraj gdzie znowu sprawdziłem poziom oleju, a było już 7-8mm poza maximum. Bagnet po wyjęciu był cały zalany, a olej mocno rzadki. Zacząłem wąchać i niestety śmierdzi benzyną. Co robić, ratujcie .

Spuścić nadmiar tak żeby poziom był w połowie i sprawdzać czy dalej nie przybywa. Jednocześnie sprawdź czy nie ubywa płynu chłodniczego.

dodam że ostatnio miałem przypadek z eksplodującym zbiorniczkiem wyrównawczym. Wymieniłem na nowy oryginał, zalałem płynem i odpowietrzyłem, i wygląda na to że płynu narazie nie ubywa.

Na tym oleju boję się jeździć, więc spuszczę to i zaleję nowy olej i wtedy będę obserwował. ale zastanawia mnie to, dlaczego do komory dostała się benzyna??

To, że olej śmierdzi benzyną nie oznacza, że masz bóg wie ile benzyny w oleju. Wyczytałem, że olej będzie pachnieć benzyną gdy silnik robi np. krótkie dystanse(u mnie jest to samo). Zrób sobie przejażdżkę 100km i zobacz czy dalej będzie tak pachniał. Mechanik wlał Ci po prostu za dużo oleju bo całego oleju nie da się zlać tak łatwo. Wlał Ci całe 6.5L, zmierzył zaraz po wlaniu zamiast odczekać aż spłynie do miski. Ja wlałem u siebie 6L i na zimnym silniku jest ze 2-3mm ponad max. Po prostu masz w układzie ok 7L oleju. Spuścić do normalnego poziomu i nie przejmować się

Tak, wlał dokładnie 6,5L, i jeżeli jest tak jak piszesz to faktycznie to mogłoby być przyczyną. Dziś jade do mechanika i niech spuści trochę oleju. Zatankuje pół baku paliwa i pojadę na dłuższą przejażdżkę, oczywiście dam znać czy dało to jakiś rezultat.

A więc tak.
Wczoraj zdecydowałem się pojechać do mechanika. Bałem się odpalać samochód na tym oleju, ale kij tam, raz się żyje. Gdy już dojechałem do niego, jakieś 5 km - kazałem mu sprawdzić olej, bo jest dużo ponad max i śmierdzi benzyną, i kurde co się okazuje? że jest wszystko ok. stan oleju w normie i nie czuć benzyny, ale kazał mi się przejechać jakieś 50km żeby dogrzać silnik, więc pojechałem. Dziś sprawdzam na zimnym silniku stan oleju i kurna jest ok stan oleju
w normie i nie wyczuwam wachy

Pozdrawiam wszystkich co pomogli w tym temacie

Tak jak kolega pisał wyżej, nalało się za dużo oleju mi też po spuszczeniu wszystkiego i wlaniu 6l wyszło, że mam max, mimo iż powinno wejść trochę więcej, to widać gdzieś na dnie miski, czy w innych zakamarkach zostało te 0,5l i nawet nie dolewałem do tej pory, jakiś czas temu sprawdzałem i dalej był max....