Witam, mam następujący problem. W 530D z 2002r. od pewnego czasu, ok 1,5 miesiąca, słychać stuki w przednim, prawym kole w czasie jazdy po nierównościach. Są to stuki jakby jeden element drgał i uderzał nierytmicznie o drugi element. Gdy naciśnie się hamulec, problem znika. Klocki prawie nowe, wymienione na jesieni, TRW. Zresztą przekładane stronami, nic to nie dało. Luzów w zacisku brak, klocek siedzi dobrze, sprężyna go dociska. W końcu, nawet po ścieżce diagnostycznej na stacji nic nie udało się ustalić, wszystko w porządku niby, amortyzatory ponad 70 % sprawności, ich mocowania w porządku, wszystkie elementy zawieszenia i ukł. kierowniczego w porządku, a stukanie nadal występuje. Dodam, że w zakręcie, przy skręcie, czy przy ruszaniu nic nie stuka. Najbardziej hałasuje to np na bruku lub jak jest sporo dziur. Ostatnie co zostało to chyba wymienić te śruby prowadzące w zacisku lub może je nasmarować? A jeśli nie to wymiana zacisku, a czy zaciski można ewentualnie regenerować?
Może ktoś miał podobny przypadek i udało mu się go rozwiązać. Proszę o porady.
Pozdrawiam
