BMW Sport

Witam, mam problem w E46 bo nie działa mi prędkościomierz(obrotomierz i wszystko normalnie działa). Byłem na kasowaniu błędów pomogło na chwile i znowu nie działa, po prostu raz działa raz nie. Czego to może być wina?. Test zegarów robiłem i wszystko ok.

czujnik w dyfrze.

Ciężko go wymienić?

w e36 nie.dwie albo jedna śrubeczka.Również może nie łączyć kostka lub być przerwany kabelek.

Predzej przerwany kabelek bo raz łączy raz nie, podejrzewam że jak by był kiepski to by wcale nie działał

w E46 jest inaczej i za predkość odpowiada z tego co wyczytałem to czujnik absu tak?

w e39 napewno odpowiada tylko czujnik abs (tylny, chyba prawy), w e46 pewnie jest podobnie
ew. poszukaj sobie na schematach czy występuje jakiś czujnik w dyfrze

W e46 z tego co pamiętam nie ma czujnika w moście i za prędkościomierz odpowiada czujnik abs. W przypadku e39 jest to na pewno lewy tylny i myślę że w e46 jest tak samo. Jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi .


Tutaj się możesz mylić. Robiłem ostatnio Jeepa i tam właśnie popularny "vehicle speed sensor" jest w tylnym moście. Licznik raz działał, a raz nie, wiązka była sprawna. Po wymianie wszystko wróciło do normy.

i znowu mi działa jak przestanie działać to zajadę na kanał i obejrzę

Lewy tylni czujnik czujnik ABS. Albo gdzieś nie kontaktuje, albo faktycznie czujnik do wymiany. Problem będzie się powtarzać. U mnie jest to samo z lewym-przednim czujnikiem, wiec olewam temat, bo ABS i tak jest zbędny a wskazanie prędkości działa...

Tylko że u mnie nie świeci się ani kontrola trakcji ani ABS, dzisiaj próbowałem zrobić test zegarów to prędkościomierz próbował ruszyć ale nie dał rady, tylko drgał. To może wina całego licznika?

Ok, a było słychać tykanie, jak silniczek pracował? Rozbierz licznik, psiknij jakimś smarowidłem do tego silniczka, rozruszaj go paluchami i powinno być gitara. jeśli nawet nie pyrka, to silniczek zapewne padł. Cały licznik (z dowolnej wersji) kupisz czasem i za 100PLN, a wymiana silniczka to pikuś

Tak jak mówisz było słychać pyrkanie, ale nie mógł ruszyć, to nie wina czujników raczej od ABS'u, bo kontrolki mi się nie swiecą . Bo wiadomo po co wganiać się w koszty, to twoim zdaniem coś z licznikiem?

Wyciąg licznik - to całe 2 śrubki Potem kilka mniejszych, żeby go otworzyć i gotowe. Poruszaj paluchami wskazówkę. tylko nie kręć w lewo poniżej zera, bo jak poprzestawiasz, to potem jest kupa zabawy, żeby to w miarę ustawić z powrotem. Jak przekręcisz w prawo, to potem wracając czuć wyraźnie większy opór w pozycji zerowej, a zresztą licznik i tak sam potem się ustawi na 0, jak nie przestawisz wskazówki, więc nie ma obaw o to Jak już pisałem - kapnij tam jakimś olejkiem silikonowym, albo oliwą maszynową do środka silniczka (tylko czasem nie używaj WD40!) i go rozruszaj delikatnie. Jak to nic nie da, to wymiana silniczka...

Panowie ja mam takie problem gdy całkowicie wyłacze kontrole trakcji to licznik nie nadąża z pokazywaniem prędkości. Gdy jest właczona lub częściowo wyłączona to wszystko jest ok.
Też czujnik ABS odpowiedzialny za pokazywanie prędkości?
Pozdro

@JoGi91 Z tego co się dowiedziałem to w lewym tylnym kole jest czujnik ABS'u on odpowiada też za prędkość

Ja jeszcze nie smarowałem silniczka w liczniku bo nie było czasu ale w poniedziałek posmaruje i dam znać czy pomogło