BMW Sport

Witam wszystkich Forumowiczów. Mam problem z moja BMW 530d po liftingu.Chodzi o to iż w korkach lub chwilowym postoju podczas ostatnich upałów silnik osiąga 105-107 stopni- mierzone po podłączeniu pod kompa. Wymieniłem sprzęgło wiskotyczne lecz to nic nie pomogło. Najdziwniejsze jest to ,że wskaźnik temperatury na desce rozdzielczej trzyma prawidłową wartość tj. jest na środku.Nie gotuje sie płyn chłodniczy ani nie ubywa ani grama. Następstwem tak wysokiej temperatury jest przy dodawania gazu słyszalna głosniejsza praca turbiny (wycie itp. -może tak mi się wydaje ,że to turbina).Mam wrażenie ,że silnik słabnie. Doładowanie było sprawdzane i jest ok tak samo przepływka daje odpowiednie parametry.Jestem w kropce bo nie wiem za co się zabrać.Prosze o pomoc wszystkich , którzy wiedzą co może być przyczyną takiego zachowania mojego ukochanego autka.Pozdrawiam

Wymien termostat x 2 plus odpowietrzanie ukladu i sprawdzenie visco



U mnie max dochodzi w miescie do 96-97 stopni po czym wkracza do akcji visco i temp spada do okolo 92-94 stopni



Visco tak wyje

visco wymienione wczoraj a odgłosy "wycia" dalej słyszalne no i wydaje się że bunia słabnie. Pozniej jak ja w trasie przegonie to idzie jak szalona czy to mozliwe ,że wraz ze wzrostem obrotów visco jest głośniejsze?

Podajesz temperaturę silnika czy płynu chłodniczego? Bo płyn chłodniczy w autach które diagnozowałem często przekracza 100 stopni i nie jest to nic dziwnego. Visco jest głośniejsze bo na rozgrzanym silniku jest prawie na sztywno sprzężone z silnikiem i przy dodaniu gazu nawet w M40 robi się niezła turbina.

nie płynu chłodniczego tylko temperatura silnika po podłaczeniu do (z tego co pamietam) KTS-a.

Nowe tez wyje i glosnosc wzrasta wraz z obrotami

czyli wychodzi na to,że wszystko jest ok i mam 2 sprawne visca ehh nadgorliwość...ale tak to jest jak sie chucha i dmucha na swoją "miłość"

Nie wiem czy wszystko ok, bo ta temperatura trochę wysoka moim zdaniem.

siem -jezdzij - pzdr

A na jakie wymieniałeś bo jak kupiłeś chiński szajs no to problem mógł pozostać

nowe sprzęgło visca firmy BEHR

Włącz test nr 7 i podaj jaką w korku masz temp. Jeśli to będzie grubo ponad 100 to dla diesla za wysoka i coś jest nie tak. Sprawdż też czy dolny wąż masz wtedy gorący.
W moim ( benzyna) to wg tego testu jest max 103-104.
To,że masz wskazówkę w pionie to dobrze tylko to oznacza np.u mnie ,że już przy ok 78 st mam ją w pionie ,a rusza do czerwonej skali dopiero podobno przy ok 115-120 tak więc zakres niby prawidlowych wskazań jest ogromny. Nie jest to w tych autach najlepiej rozwiązane... można mieć ponad 110 stopni, wskazówka w pionie ,a to tuż przed awarią, potem moment i jest na czerwonym...
Dlatego dobrze jest kontrolować temp. np. w teście 7.
No, ale w nowszych modelach E60 ,E90 nie ma w ogóle wskazań analogowych(nie wiem czy są jakieś zabezpieczenia? ) co jest głupotą,gdyż to chyba najważniejszy wskażnik.

Temperatura ktora osiaga Twoj silnik w miescie jest za wysoka ,takze nie masz ok

Ja przepraszam, ze sie podlaczam...w silniku 4.4 benzyna, w tescie na desce rozdzielczej mam 104 stopnie...jest oki?Dziekuje

Dzisiaj jeżdząc po miescie kontrolowałem temperaturę wykorzystując test nr 7. I wygląda na to ,że wróciło wszytko do normy tj. wskazania oscylowały w granicach 93-94 stopnie. Maksymalna temperaturę silnik osiagłnął przy dłuższej jezdzie z wolna predkością- 96 stopni i właśnie wtedy wraz ze zwiekszaniem obrotów było słychać " wycie" wisca. po czym temperatura spadała do 93 stopni. Na poczatku tygodnia przegonie ja na trasie przy wyższych predkościach i zobaczymy co pokaże test. Dzieki wszystkim za uświadomienie ,że to "wycie" to nie kłopoty z turbo lecz ciężka praca visco aby schłodzić nagrzany silnik podczas tych upałów. Pozdrawiam

U mnie przy jezdzie 230km/h przez dluzszy czas test pokazuje 102-103 stopnie



Nie chce sklamac ale z tego co pamietam to odpowiednia temperatura dla V8