BMW Sport

Witam
Postanowiłem poprosić o pomoc na forum, bo średnio już wiem gdzie szukać przyczyny:

Jakoś na początku grudnia auto zaczęło szarpać przy odpalaniu (jak pogorszyła się pogoda). Diagnoza speców BMW 4 świece uwalone. Wymieniłem 6 sztuk na BERU i przy okazji wymieniłem sterownik świec (kupiony od ROGER-NYSA)
Auto śmigało, pięknie paliło. Koło stycznia pojawiły się ponownie takie problemy, z tym, że teraz drgania obrotów są nieco dłuższe, tak do ok. 30C silnika)
Szukałem najpierw przyczyny w alternatorze, regulatorze, podgrzewaczu elektrycznym. Wymieniłem akumulator na Bosch Silver S5 100Ah / 830A i zrobiłem pełen test napięć:
Napięcie rozruchu: 11.38V
Ładowanie bez obciążenia 14.20V
Ładowanie z obciążeniem: 14.18V
Pulsacja 0.15V

Alternator sprawny, regulator też, podgrzewacz tez nie ma wpływu bo przy wyłączonym klimatroniku jest to samo. Nie tu problem.

Podpinam inpę, wciąż brak błędów, sprawdzam korekcje wtrysków:

Więc chyba w normie.

Dziś nieco cieplej na dworze, koło -1 chyba, schodzę... autem zatrzęsło ale nieco krócej niż zwykle, podpinam inpę 2 błędy:
4B10
4B11

Błędy za wysokiej/niskiej mieszanki?
Czyli ewidentnie na drgania poranne i falowanie ma wpływ dawka mieszanki? Dodam, że problem dotyczy tylko biegu jałowego jak sie silnik rozgrzeje to zero problemów. jak przytrzymam lekko nogą obroty do niecałego 1000 to też jest ok.
jakies sugestie?

A jaki masz przebieg i czy masz wersję 184 PS, czy już 204 PS ? Już wiem jaki masz model. Ja powiem tak aktualnie mam 270 000 km przebiegu, ostatniej zimy wymieniłem 6 świec NGK, przekaźnik BMW OE oraz podgrzewacz, bo był uszkodzony. Aktualnie po uruchomieniu w temp. -20, -10 stopni C przez około 20-30 sekund jest szarpanie i falowanie obrotów, po czym problem ustaje. Mój elektronik twierdzi, że to problem wtryskiwaczy, co prawda korekcje na ciepłym są w normie, lecz przebieg i i wiek robią swoje.

przebieg 114tys (autentyczny), wersja polift (napisane w temacie) czyli 204km

Skoro problem jest z dawką mieszanki, to może faktycznie wtryskiwacze. Nie przejmowałbym się tym nadmiernie, często rodzaj paliwa może mieć wpływ na takie zachowanie. Spróbuj zmienić stację paliw, zatankuj lepsze paliwo, a na wiosnę może jakieś czyszczenie układu paliwowego na maszynie Liqui Moly. W moim poprzednim samochodzie pamiętającym "mafię paliwową" musiałem wymienić pompę wtryskową i wtryskiwacze, a auto miałem nowe z salonu.

no właśnie tez poczytałem, że słabe paliwo, kurde wszystkie auta w rodzinie na statoilu (zbieramy pkt na odkurzacz )

mam taki plan: kupić liqui moly 2666 (diesel spulung) i pogonić auto w trasę (akurat się wybieram niebawem lekko za miasto w tym tyg)
Mam połowę baku, mogę zalać całe opakowanie czy raczej pół? Wróce i pojade na shella i zaleje coś z półki premium, V-Power czy jak to się nazywa.

dzięki @rbk za sugestie. Pytanie tylko czy mogę całe opakowanie na pół baku? Teoretycznie w stanie awaryjnym można diesla nakarmić czystym liqui moly

jak się nie poprawi po liqui to wizyta i mechaników chyba będzie konieczna. Kurde wtryski już po takim przebiegu? Inpa pokazuję ok...

Mi też pokazuje, że wtryski na ciepło, bo tak się je powinno sprawdzać są OK. Każde paliwo masz z tej samej (najbliższej) bazy magazynowej PKN Orlen, czy to Lukoil, czy to Statoil. Poza tym mogą być takie zmienne jak stan zbiornika paliwa stacji paliw i twojego w BMW w zakresie zanieczyszczeń. Tylko V-Power Shella jest z importu. Jak będzie wiosna i dalej będą problemy, to wtedy bym się zainteresował bliżej problemami.

Jeszcze jedna podpowiedź, test 7 kompa po kilkunastokilometrowej przejażdżce pokazuje 80 C, trochę chyba mało...
Czy termostat może mieć wpływ na poranne telepanie?

Termostat raczej nic do tego nie ma temperatura powinna byc 89-92 stopnie

A próbowałeś skasować adaptację inpą? Może w komp załapał jakiś błąd i stąd problem.

czego adaptację? Nic inpa nie robiłem poza odczytem błędów i livedata. Interfejs mam od niedawna, dopiero ogarniam.
Skasowałem tylko te 2 błędy 4b10 i 4b11.

Parametry livedata sa ok, korekty wtrysków są te same co przy grudniowym pomiarze (wtedy nic się nie działo) jedyne co mi przychodzi do głowy to może faktycznie lipne paliwo... Jutro kupuje liqui moly i wlewam. Dodatkowo zaleję pełen bak na shellu v-powera

I tak podjadę do mechaników niech zerkną ogólnie na auto czy aby na pewno jest wszystko ok i przy okazji profilaktycznie będę się pozbywał klapek zawirowań. Poprosze aby przede wszystkim zerknęli na wtryski, podgrzewacz, termostaty oraz przepływkę.

nie wiem jak w tym polifotwym silniku, ale ja mam 3.0d 184km i czytałem, że tym odczytom z inpy tak do końca nie można ufać, lepiej zrobić test przelewowy, a najlepiej wyciągnąć wtryski i zbadać na stole, no ale to już większe koszty. Z kolei jak u mnie były problemy z wtryskiem to silnik gorzej pracował jak już się rozgrzał, na zimnym praktycznie nie było różnicy.

Nie lej liqui na pelny zbiornik,wlej na pol zbiornika caly,albo nawet i mniej niż pol-nic się nie stanie.Ja cale opakowanie lalem na 20l ropy w innym dieslu i nic się nie stało,ba nawet bezpośrednio w filtr nalewałem i jest ok.Ale nie ludz się,ze wiele Ci to pomoze.

Jak wejdziesz w Inpe w dde to w którymś okienku jest możliwość wykasowania adaptacji silnika (korekty itd.) nie pamiętam dokładnie które to okno (chyba F7), ale wolałbym aby ktoś to potwierdził. Albo można po prostu rozpiąć na 15 minut aku.

Po dłuższej przerwie falowanie rozwiązane. Zrobiło się ciepło więc uniemożliwiało mi to diagnozę, wyczekałem na chłodniejsze dni i podstawiłem auto do mechanika. Po zapaleniu z rana autem zabujało i diagnoza - lejący wtrysk.

Wymieniłem jedna sztukę na używkę z pewnego źródła i już w pełni ok.

Dodatkowo zaślepiłem klapki kolektora

Drugie pytanie, po odpaleniu silnika po jakiś 3s załącza się takie słyszalne buczenie, czy ktoś się orientuje co to może być?