Witam Panowie...nie miłe rozczarowanie... jak składałem auto myślałem,że wszystko jest okej... a teraz są jaj... bo nie da się zaluzji chłodnicy wyjąc by koło pasowe odkręcić ponieważ...
myślałem,że to tak pod skosem jest okej ponieważ identycznie jest z dwóch stron...
http://zapodaj.net/1eb10d651c007.jpg.htmla tu się okazuje,że ma być tak:
http://zapodaj.net/e329cac281f3b.jpg.htmlprzez to jak mam skrzywione to automatycznie żaluzję idą do tyłu.. i zachodzą pod tą belkę z przodu silnika i nie wyjmie się..gdyby były na prost założone to było by gites... pytanie takie..bo żeby się do tego dostać wystarczy zdjąc zderzak przedni+IC odkręcić(2 śrubki) i dwa węże od IC odpiąc i mamy na dłoni to...
czy da radę to młotkiem naprostowac?? czy lepiej blacharzowi zostawić? pytam bo nie chce 20 razy ściągać zderzaka poneiważ jest problem zawsze z wyjęciem prawej strony i boje się,że urwę mocowania w zderzaku...
czy mechanik młotkiem da radę to naprostowac? czy to może jest jakieś mega mocne... i nie da rady?