BMW Sport

Witam,
nie znalazłem by ktoś na forum się z tym zmagał...

E63 645 N62B44 rok 2004
Pierwszy problem jaki się pojawił to odcięcie przy 4500obr. Silnik od dołu zbiera się dość dobrze, aż osiągnie 4500obr i mimo gazu w podłodze nie drgnie ani trochę wyżej.
Podpięcie pod komputer, diagnoza - błąd wszystkich 4 czujników spalania stukowego. Mechanik zasugerował, że to może być wina złej jakości paliwa, bo mało prawdopodobne aby uszkodziły się wszystkie czujniki na raz.
Spuszczone paliwo z baku, zalane 98okt, przejechane kilkaset km, dalej to samo - błąd 4 czujników. Kolejna sugestia mechanika to ewentualne uszkodzenie ecu.

Jednak w ostatnim czasie pojawia się coraz więcej usterek elektrycznych:
- czujniki parkowania raz działają, raz nie
- zdarza się, że silnik sam zgaśnie
- po ponownym odpaleniu często świeci kontrolka wyłączonej kontroli trakcji i nie da się jej włączyć
- ostatnio zapaliła się kontrolka poduszki i niezapiętych pasów (mimo, że były zapięte)
- błąd skrzyni Getriebestorung, ostatnio wyskoczył 2 razy w ciągu dnia. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu, nie ma komunikatu i skrzynia działa prawidłowo

tutaj film. Widać, że dodatkowo szaleje obrotomierz:


Czytałem o problemach z klemą IBS, jak również słaby akumulator mogą powodować takie problemy.
Akumulator mam 1,5 roczny Varta, ołowiowy, po wymianie był zakodowany przez komputer.
Na wszelki wypadek naładowałem akumulator i odłączyłem IBS. Niestety nadal szaleje cała elektryka w tym samochodzie. Alternator? Bez ibs napięcie ładowania mierzone na zaciskach akumulatora to 14,5V

Czy macie jakieś pomysły? E63 miały jakieś newralgiczne punkty w elektryce? Może są jakieś miejsca podatne na zawilgocenie/zalanie albo gdzieś się przecierały wiązki?

Jakie masz błędy poza silnikiem? Napięcie obserwowałeś podczas jazdy? Może to regulator napięcia. Pokaż te błędy, najlepiej inpa.

Po tym filmiku co ja widzę to skrzynia a raczej konwerter jest skończony z takim falowaniem obrotów.

Czujniki parkowania - kiedy nie chcą się załączyć to pali się dioda przy pdc? Podejdź do nich i przystaw ucho kiedy są włączone - każdy powinien "pukać" w regularny sposób. Jeżeli któryś nie puka lub puka w nieregularny sposób albo wszystkie pukają w nieregularny sposób to trzeba zacząć od sprawdzenia przewodów. Kiedy jest problem z jednym to w 99% pomaga wymiana tego czujnika albo ogarnięcie uszkodzenia przewodu tego czujnika, ale tutaj wygląda to na bardziej globalną awarię i możliwe, że pada Ci moduł PDC, ale może po prostu trzeba oczyścić wtyczki i je dobrze wpiąć, a będzie z głowy. Zacznij od tych czujników.
Kiedy silnik gaśnie to jak się zachowuje wcześniej? Jakieś falowanie, zarzucanie silnikiem czy chodzi na jałowych i znienacka off?
Jeżeli masz chwilę czasu to zobacz w jakim stanie masz przepustnicę i sprawdź czy na zgaszonym silniku jest całkowicie domknięta. Jeżeli klapka i ścianki są brudne to do oczyszczenia.
Co do poduszki i niezapiętych pasów - siada Ci mata pasażera albo inwestujesz kilkaset złotych, a w ASO pewnie i ponad 1 tys. zł w rozprucie fotela pasażera (trzeba wyjąć gąbkę siedziska) i wstawienie nowej maty (ustala czy i o jakiej masie coś/ktoś znajduje się na fotelu pasażera i czy trzeba wystrzelić poduszki po jego stronie) albo robisz drut mode jak większość obywateli tego kraju i kupujesz za parę dyszek emulator maty i wpinasz w układ (system "myśli" wtedy, że ciągle ktoś siedzi na fotelu pasażera i zawsze wystrzela poduszki).
Co do skrzyni - konwerter do wymiany plus niewykluczone, że mechatronika do regeneracji.
Co do wiązek to modele BMW z tego okresu mają MASĘ miejsc, gdzie wiązki się wycierają (choćby przewody idące do klapy bagażnika czy te przy steptronicu), ale u Ciebie widzę co najwyżej problem z wiązką od PDC (może nawet wtyczki przy samym module). Co do aktywnej klemy to największy problem to jest kiedy fura jest po wypadku i miała już wystrzeloną klemę i ktoś zamiast wymienić klemę na nową/używaną swoim drut mode'm przywrócił ją do życia.

Wszystko fajnie ale nagle tak z dupy tyle rzeczy się popsuło?? Przecież to ewidentnie jest jakiś problem z elektroniką a nie pdc konwerter itd. Moim zdaniem to będzie coś z prądem albo coś z przewodem masowym albo z alternatorem. Bez elektronika się raczej nie obędzie.

Oglądałem filmik bez dźwięku. Jeżeli falowanie to tylko objaw na obrotomierzu - w sensie po prostu wskazówka obrotomierza pływa, a same obroty już nie to zwracam honor i również zalecam diagnozę elektryki.