BMW Sport

Coś w moim aucie rozładowywyje mi akumulator, co go naładuje w domu jest dobrze przez 2-3 dni a później wsiadam i jest tylko "cyk" i lipa nie kręci nawet, jak narazie biore pod uwage opornice klimatronika "jeż" ale z drugiej strony nie mam takich objawów jak piszą niektórzy co mieli uszkodzonego jeża, np u mnie po wyłączeniu zapłonu panel klimy się wyłącza, dmuchawa ni skacze na obrotach wszelkie zwiększenie będź zmniejszenie siły nadmuchu działa. jedyne co zauważyłem i tak chyba musi być fabryczne że jak jest chłodniej na dworzu poniżej np 5 C a ja wsiadam do auta po nocy i ustawiam na panelu np 24,5 C to nadmuch działa ale na małych obrotach dopiero jak auto się troszke rozgrzeje to nadmuch sam się zwiększa o 3-4 skale, wydaje mi się być to normalne.
Jedyne co może rozładowywać akumulator to mam podejrzenie wiatraczków bo one non stop pracują za panelem słysze je nawet po 7 godzinac postoju auta, już sam nie wiem pomóżcie, może ktoś miał podobne przypadki, wkurza mnie to bo nigdy nie iwem czy rano zapale autko. Pozdrawiam

dokładnie to jest normalne zjawisko. nie ustawiaj nigdy rano dużej temperatury nawiewów, bo wtedy silnik dłuzej się grzeje, a i tak nie ma efektów jakich oczekujesz.

ja bym obstawiał tego jeża własnie- potrafi narobić problemów.

kiedyś w Toledo ll miałem podobne zjawisko, ale tam ciągle było słychać silniczki przy elektrycznych lusterkach. wyjąłem bezpiecznik i było ok

może .zużyte szczotki w rozruszniku.rozładowywało mi w ten sposób

i przy okazji robił zwarcie

u mnie tez tak było i przyczyna był moduł telefonu który rozładowywał mi akumulator

jak wiatraczki pracuja to jest jez uszkodzonyhttp://www.bimmerfest.com/forums/showthread.php?t=143393