BMW Sport

Borykam się z problemem "tykania" z tyłu samochodu podczas przyspieszania. Najbardziej słychać na 2 i 3 biegu, ustają po odpuszczeniu gazu. Przy przegazowaniu na sprzęgle nie stuka. Nie ma żadnych innych objawów. Wyczytałem coś o jakiś gumach czy tulejach w okolicach wału i mostu, ale wszystko mam tam sztywne. Podniosłem dzisiaj dwoma lewarkami samochód odpaliłem i zatrzymywałem na zmianę koła. Jak zablokuje prawe koło słychać podobne stuki, jak zablokuje lewe nic nie słychać.

Zamówiłem olej do mostu, może pomoże, jeżeli nie to czy wymieniać cały dyferencjał? Jest opcja, że stukanie się rozchodzi? Auto stało 1.5 roku i było trochę zastygnięte... Dyfer drogi nie jest 150-200zł 2.93 do 528, ale wolałbym uniknąć zbędnej roboty.

Podepnę się do tematu. U mnie zwyczajnie głośniej się jedzie. Narastający hałas pojawia się z tyłu powyżej 100km/h. Zmieniłem koła na letnie i problem pozostał.
Jak rozróżnić czy to łożysko w kole, czy np. dyfer, albo jakieś łożysko na wale?
Dodam, że nie słychać, żadnych stuków, ani szarpania i nie ma też drgań.

Lożysko w piaście będzie slyszalne tylko na lukach drogi.

a łukach łożyska w kołach raczej się uciszają.. ale to już dobrze muszą wyć żeby to zauważyć

Mój problem rozwiązany. Przyczyna była głupsza niż mogłem się spodziewać. Blacha od tłumika ocierała o wał. Poznaliśmy po tym, że była cała wytarta. Odgieliśmy i jak ręką odjął.

Co do tych łożysk to jak są mocno pokarane to będą huczały na prostej. Huk nasila się wraz z prędkością. Tak było u mnie. Wymiana łożysk pomogła. Samemu bez narzędzi ciężko, trzeba wprasować.

Łącznik gumowy wału, krzyżak, przegub wału, sam dyfer, bądź mocowanie dyfra, półosie, lub elementy trzecie. Niema co wróżyć trzeba wejść pod samochód i przepatrzyć te podzespoły

Podniosłem na lewarku jedno koło i włączyłem 5 bieg (oczywiście wyłączyłem asc). Było słychać jakby z mostu, albo z wału. To samo w przypadku drugiego koła, więc łożysko w piaście odpada. Wypuściłem stary olej z mostu i okazało się, że jest tam litr. Wlałem nowy. Problem nadal się pojawia. Szkoda, że wał jest schowany i nic nie można zobaczyć bez rozkręcania. Mam nadzieję, że to nie dyfer, podejrzewam, że może to być podpora wału. Krzyżak raczej odpada, bo nie ma jakiegoś bicia.

Na szczęście przyczyna była prosta do usunięcia. Poluzowały się śruby na łączniku gumowym wału ze skrzynią biegów. Jednej szpilki już brakowało. Bałem się kosztownych napraw, a tu miła niespodzianka.